poniedziałek, 15 września 2014

Jeszcze przed malowaniem - czyli aniołki z masy solnej w wersji surowej:-)

Witajcie:-) Kilka dni temu zrobiłam kilka aniołków z masy solnej, w tym jesienne kluseczki i nowy rodzaj aniołków- skrzydlaste, pierzaste;-) Ponieważ nie udało mi się ich jeszcze ozdobić, pokażę je Wam w wersji "surowej" czyli po wypieczeniu, przed malowaniem.
Dzisiejszy i jutrzejszy dzień spędzę nad lepieniem. Od środy mamy zapowiedzianą modernizację pionu wodnego i kanalizacyjnego, więc najprawdopodobniej nie będę w stanie przez chwilkę lepić. Skupię się więc na malowaniu, a żeby mieć co malować- trzeba najpierw aniołki wyprodukować;-) Póki co tak prezentują się na chwilę obecną dwa z nich:
figurki z masy solnej, anioły z masy solnej, salt dough
Aniołki z masy solnej przed pomalowaniem
A tu przedstawiciel aniołków z masy solnej w nowej wersji- z dużymi skrzydełkami w wersji "pierzastej";-) Chciałam dla odmiany zrobić nowy rodzaj skrzydełek i aniołka w jednolitym stroju. Ponieważ chciałam użyć kaboszonów szklanych znalezionych w odmętach piwnicy i przykrytych woalem niepamięci. Dostałam od Ani (Passiflora) piękne trzy aniołki z kaboszonami i strasznie chciałam też je użyć w swoich pracach. Po pomalowaniu zamierzam ozdobić aniołki właśnie takimi dodatkami. Myślę o ozdobieniu ich od spodu brokatem, ale zobaczymy jak będą wyglądać aniołki po pomalowaniu.
A oto jeden z aniołków w nowej wersji z dużymi, asymetrycznymi skrzydłami w odsłonie  "pierzastej";-) To właśnie takim aniołkom planuję dodać inspirowane Anią kaboszony szklane.
ozdoby z masy solnej, figurka z masy solnej
Aniołek z masy solnej przed malowaniem

























W przypadku tych aniołków użyłam barwionej farbą akrylową masy solnej. Do zrobienia włosków, które potem już tylko lekko przecieniuję ciemniejszym odcieniem:-)
Zapraszam wszystkich do udziału w Candy oraz do odwiedzenia strony o masie solnej, gdzie znajdziecie wiele mam nadzieję ciekawych informacji dotyczących lepienia, zdobienia i ogólnie pracy z masą solną. Miłego dnia:-)

www.masa-solna.pl

24 komentarze:

  1. Pierzasty genialny! A te jesienne mm... Cudo!!!
    Świetne masz pomysły :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te pierzaste planuje pomalować w nieco odmienny sposób, ale wszystko się okaże jak usiądę z farbami;-) Zaraz pędzę lepić nowe;-)

      Usuń
  2. Agnieszko ten mniejszy na pierwszym zdjęciu już skradł moje serce !!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że ci się spodobał Basiu:-) To wersja w stylu- gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, że mam bzika na punkcie listków;-) Ja nie wiem, ale listki, kwiatki i oszronienia to ja bym nawet na fugę na kafelkach wcisnęła;-)

      Usuń
  3. o raju ale słodkie, już się nie mogę doczekać jak będę wyglądać pomalowane:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W takiej wersji pierzastej i nieumalowanej są naprawdę prześliczne! Pokusiłabym się może tylko o namalowanie oczu i delikatne "przypalenie" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę się doczekać pomalowanych wersji :) Zwłaszcza tych jesiennych!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie gotowe, a już piękne! Takie dopracowane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam aniołki w takiej wersji, ale czekam z niecierpliwością na efekt końcowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne są. Myślę, że mogłabyś wydać też taką surową edycję, tylko z twarzyczką.

    OdpowiedzUsuń
  9. osz cholerka ,ale bajkowe;))
    Jak dla mnie mogłyby zostać takie,bo i bez malowania wygladają szałowo;)
    Jestem jednak ciekawa efektu końcowego,więc szybciutko je maluj;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne, czekam na efekt końcowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dziękuję. Wezmę pod uwagę stworzenie aniołków tylko z pomalowaną buźka. Nie raz planuję zostawić surowe, ale potem jakoś pędzel sam się pod rękę nawinie;-) Zaplanuję sobie kiedyś właśnie taką zupełnie "surową" serię:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne po prostu:) Ten najmniejszy z żołędziami jest uroczy. Ciekawa jestem jak będą wyglądać z makijażem:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja tez się zastanawiam, bo mam na niego kilka pomysłów i nie wiem na który się zdecydować:-)

      Usuń
  13. Aniołki zapowiadają sie bardzo fajne :)
    Podziwiam Cię za stworzenie super strony o masie solnej. Gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:-) Prace zaczęłam już bardzo dawno, potem choroba Wiktorki przerwała wszystko. Postanowiłam, że teraz do niej powrócę. Właściwie została w takim stanie jak przedtem, ale zrobiłam galerię również z nowszymi aniołkami. Na bieżąco będę ją pisać dalej, bo inaczej nie wiem kiedy by "powstała";-) Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  14. śliczne, bardzo podobają mi się pierzaste skrzydła, ciekawa jestem jak je zrobiłaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skrzydełka są od początku do końca własnoręcznie ulepione, bez użycia żadnych foremek.

      Usuń
  15. Aniołki cudne , ciekawa jestem jak je pomalujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne te Twoje nowości! Pewnie dużo bardziej pracochłonne - sporo muszą zajmować te piórka - ale efekt super :) Pomalowane pewnie będą wyglądać bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione tutaj słowo:-)