niedziela, 18 stycznia 2015

Anioł malowany farbami akrylowymi na tle rozgwieżdżonego nieba:-)

Witajcie:-) Wczoraj wieczorem zabrałam się za malowanie kolejnego anioła:-) Tym razem na blejtramie o wymiarach 30 x 40 cm. Użyłam farb akrylowych. Jak wiecie uwielbiam kosmos i wszystko co z nim związane, tak więc tło to jego mały wycinek;-) Co do aniołów malowanych, to jeszcze nie wiem czy staną się integralną częścią tego bloga, bo jest już kilka innych technik plastycznych, ,które tu pokazuję, ale skoro był anioł zadumany, to jedna wersja z otwartymi oczkami musi być;-) Oto mój najświeższy obraz:
Anioł malowany farbami akrylowymi, anioły malowane
Anioł malowany na tle rozgwieżdżonego nieba
Tutaj jeszcze bliżej: na skrzydłach zrobiłam pasy farby, które nadają obrazowi efekt bardziej trójwymiarowy;-) Potem pociągnęłam gdzieniegdzie srebrno-metaliczną farbą.
Anioł malowany farbami akrylowymi, anioły malowane
Anioł malowany akrylami na blejtramie
A tutaj zbliżenie na twarzyczkę anioła: W malowaniu wszelkich prac, najbardziej lubię malować twarz, a zwłaszcza oczy. Mówi się, że "Oczy są zwierciadłem duszy". Malując ten detal mam wrażenie, że właśnie wtedy praca ożywa, staje się wyjątkowa i niepowtarzalna. Nabiera swojego charakteru:-)
Anioł malowany farbami akrylowymi, anioły malowane
Anioł malowany 30 x 40 cm
























Kochani i jak Wam się podoba taki rodzaj aniołów? Ja mam do nich słabość i mogłabym malować je na wszystkim. Od kamienia poprzez masę solną na płytkach kończąc;-)

sobota, 17 stycznia 2015

Anioł malowany akrylami ;-)

Witajcie:-) Ostatnio była cisza, a dzisiaj zaglądam do Was po raz drugi;-) Miałam dzisiaj w planach malowanie zakładek do książek na drewnie. Przynajmniej takie były plany, a skończyło się na namalowaniu anioła;-) Wymiary 15x20cm. 100% bawełny, 280g/m2, farby akrylowe, zabezpieczone werniksem. Napis z boku to "Carpe diem" ;-)
Anioł malowany akrylami
Malowany anioł
Najpierw chciałam napis i zegar zrobić przy użyciu pasty strukturalnej, ale skończyło się na farbach i gąbeczce;-) Aniołek zadumał się nam sentencją;-) Brzegi obrazu postarzone paloną umbrą;-) Musiałam gdzieś to wcisnąć, a że brzegi same się prosiły, to mają;-)
Anioł malowany akrylami
Anioł malowany akrylami
No to tyle wyszło póki co z malowanych zakładek;-) Też tak macie, że zaplanujecie jedno, a zrobicie coś zupełnie innego?;-) U mnie tak często bywa;-) 
Wracam do pracy, a Wam życzę miłego popołudnia. Napiszcie koniecznie co myślicie o takim aniołku. Miałam ograniczyć się do masy solnej, biżu i decu na blogu, a tu znowu przemyciłam kolejną rzecz. Nie chciałam wprowadzać chaosu, ale dzisiaj robię wyjątek;-) W końcu pokazuję tylko jedną pracę;-) Obiecuję ograniczyć się do standardowej tematyki w przyszłości, ale ten raz musiałam;-) Pa pa ;-)

Pudełka, aniołki i przenosiny pracowni;-)

Witajcie:-) Trochę mnie tu nie było. Już spieszę z wyjaśnieniem;-) Po pierwsze nastąpiły przenosiny pracowni. Teraz nowe, większe miejsce o powierzchni około 13,5-14 m2. Na FB napisałam 12 m2 i to był błąd;-) Teraz mierząc po ścianach, a nie na szybko po meblach;-) wyszło niecałe 14 m2 :-) Nawet nie wiecie jak strasznie się cieszę. Prawie 14 m2 przeznaczonych na pracownię. Jak dla mnie to bajka, w końcu więcej miejsca, to większy komfort, więcej możliwości i nie muszę się w końcu ściskać ze wszystkim, choć...jak już wszystko się poukładało, rozmieściło, to niestety i taka powierzchnia okazała się niewystarczającą by wszystko pomieścić i przechować, ale w porównaniu do dotychczasowej przestrzeni twórczej, to "niebo, a ziemia";-) No i mam w końcu duży blat roboczy, który mogę sobie dodatkowo powiększać. Obecnie jest rozstawiony na 2/3 długości :-) Bardzo wygodne:-) Miałam już pierwszego gościa-testera pracowni - Wikusię:-) Przed wyjazdem na chemię Wiki była u mnie w pracowni i już zdążyłyśmy razem zrobić nowy projekt w jej art journal'u :-) Pracowało się świetnie. Do tego włączyłyśmy sobie muzykę, Wiki wybrała olejek zapachowy, zapaliłyśmy świeczki i do dzieła. No tak tworzyć, to ja mogę:-) Jak wszystko będzie ok, to dzisiaj mój Aniołek w nocy będzie wracał z chemii. Wiki strasznie mnie prosiła, żebym z nią jechała, ale ostatnio był jakiś zakaz odwiedzin, ze względu na "sezon chorobowy" i dodatkowe osoby nie były "mile widziane". Obiecałam jej, że jak nie będzie już problemu to z nią pojadę i będziemy spędzać razem czas jak zawsze:-) 
A teraz kilka zdjęć, były już na Facebooku, bo tam wpadałam na minutkę rano i coś publikowałam, więc teraz najwyższa pora pokazać wszystko tutaj: 
Najpierw pudełko zdobione decoupage w stylu shabby chic z zastosowaniem szablonu do pasty strukturalnej. Na brzegu wieczka bawełniana koronka. Motyw serwetki to zdecydowanie jeden z moich ulubionych:-)
pudełko decoupage, shabby chic, pudełko w stylu retro, postarzanie przedmiotów decoupage, zdobienie pudełka techniką decoupage, decu
Pudełko decoupage w stylu shabby chic
























Pozostając w temacie decu - zakładka do książek. Na górze sznureczek ze szklanym koralikiem:-)
zakładka decoupage, decoupage, zdobienie techniką decoupage, zakładka do książki zdobiona decu
Zakładka do książki decoupage
























A teraz kilka aniołków z masy solnej:
Aniołek z napisem "Kocham Cię":
aniołek z masy solnej z napisem, aniołki aniołek z masy solnej, anioł anioły z masy solnej, masa solna, salt dough angels, salt dough
Aniołek z masy solnej z napisem "Kocham Cię"
























Aniołek z masy solnej z napisem "Pogody ducha":
aniołek z masy solnej z napisem, aniołki aniołek z masy solnej, anioł anioły z masy solnej, masa solna, salt dough angels, salt dough
Aniołek z masy solnej z sentencją "Pogody ducha"
























I tutaj z tą samą sentencją, ale w innym wydaniu:
aniołek z masy solnej z napisem, aniołki aniołek z masy solnej, anioł anioły z masy solnej, masa solna, salt dough angels, salt dough
Aniołek z masy solnej z napisem "Pogody ducha"
























No i tu powinny się pojawić kolejne "zaległe" aniołki, ale post i tak jest duży, więc pokażę je w następnej odsłonie. Postaram się też bardziej regularnie tu zaglądać, żeby nie było już więcej takich zaległości;-) Przy okazji zapraszam wszystkich na www.facebook.com/starapracownia przekonałam się ostatnio bardziej do FB i tam łatwiej mnie znaleźć kiedy nie mam czasu;-) Miłej soboty Kochani:-)




wtorek, 6 stycznia 2015

Aniołek z masy solnej z napisem "Miłego dnia" :-)

Witajcie:-) Dzisiaj aniołek z masy solnej z napisem "Miłego dnia". Aniołek ozdobiony przy użyciu mojego ulubionego stempelka do scrapbookingu. W tym miejscu mocniej oszroniony by wydobyć jego zarys. Włoski w kolorze blond - czasami jak widać udaje mi się zostawić anielskie blondynki;-) Choć i tak nie ma dla mnie jak to brunetki;-)
aniołek z masy solnej z napisem, aniołki z masy solnej z napisem, anioł anioły z masy solnej z napisem, masa solna, salt dough angels, figurki z masy solnej
Aniołek z masy solnej z napisem "Miłego dnia"

























Życzę wszystkim miłego dnia podobnie jak aniołek;-)

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Fioletowa zamotka :-)

Witajcie:-) Dzisiaj pokażę Wam coś co osobiście uwielbiam - zamotkę :-) Zamotka to cudowna alternatywa dla "klasycznej" biżuterii. To taki ciekawy detal, który nawet najzwyklejszą garderobę  przemieni w nietuzinkową kreację z charakterem. Do tego milutko otuli zmarzniętą szyjkę;-) Osobiście najbardziej lubię zamotki z "wykończeniem", czyli z zapięciem, takie jak już pokazywałam Wam od pierwszej zamotki;-) W moim odczuciu dodaje jej to elegancji i funkcjonalności. Zamotka to taki ciekawy twór, który sprawdzi się zarówno przy jeansach jak i przy małej czarnej, taka "hybryda" biżuteryjna i za to ja kocham. Dzisiaj pokażę Wam jedną z moich ulubionych wersji kolorystycznych, a mianowicie cieniowany fiolet:
zamotka, zmotka z zapięciem, fioletowa zamotka, zamotki
fioletowa zamotka
























Od bardzo intensywnego, bogatego odcienia poprzez średnie, aż do delikatnych, subtelnych liliowych:-) Jak dla mnie ideał:-) 
Miłego poniedziałku Kochani:-)

niedziela, 4 stycznia 2015

Miły dzień w Centrum Zdrowia Dziecka :-)

Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli nas gdy walczyliśmy o życie naszego Aniołka. Nasza walka została  przegrana, choroba zabrała nam najcenniejszą istotkę, ale wiele rodzin wciąż walczy i warto o nich pamiętać. 


Witajcie:-) Dzisiaj kolejny raz. Byłam dzisiaj u mojej Bratanicy z wizytą. Opowiedziała mi o spotkaniu z panią Małgorzatą Kożuchowską. Czasami w szpitalu pojawiają się sławne osoby i spędzają z dziećmi trochę czasu. Pochwaliła się zdjęciem z autografem jakie od niej dostała, a widząc to zdjęcie na FB mojej Bratowej skomentowała: "Jestem sławna";-) 
Wiktorka podczas ostatniej chemioterapii

Tak łatwo sprawić komuś radość, czasami wystarczy tylko być:-) Nie wiem czy wiecie, ale pod tą różową czapą odrastają śliczne, małe włoski:-)

Pomoc dla Wiktorki :-) Razem możemy wiele!



Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli nas gdy walczyliśmy o życie naszego Aniołka. Nasza walka została  przegrana, choroba zabrała nam najcenniejszą istotkę, ale wiele rodzin wciąż walczy i warto o nich pamiętać. 



Kochani! Ci co odwiedzają mojego bloga wiedzą, że mam wspaniałą 7-letnią Bratanicę o imieniu znaczącym tyle co "Zwycięstwo". Wiktorka, bo o niej mowa od końcówki marca zeszłego roku ma zdiagnozowany, nieoperacyjny nowotwór pnia mózgu. Leczenie przebiega w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie Wikusia jeździ na chemioterapie, a wcześniej przechodziła tam radiologię. Wierzę, że nadane jej imię to nie przypadek, że ona pokona chorobę i już niebawem będzie to historia, która da nadzieję i siłę do walki innym. Wiarę, że można pokonać nowotwór niezależnie od rokowań i przeciwności. Kochani każde leczenie jest kosztowne. Potrzeba wiele środków na leki, suplementy, dojazdy do Warszawy. Dlatego wraz z całą moją rodziną zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie. Jeżeli możecie przekażcie proszę 1% podatku na rzecz leczenia Wikusi. Wiktorkę można wspierać finansowo wpłacając fundusze na konto fundacji tytułem "Wiktoria Lewkowska" inaczej pieniądze do niej nie dotrą. Wszelkie potrzebne dane KLIKNIJ TUTAJ
Jeżeli możecie udostępnijcie proszę te zdjęcia u siebie, powiedzcie znajomym. Każda pomoc się liczy i za każdą dziękujemy. Naprawdę jest o kogo walczyć!


Kochani warto pomagać. Dobro wraca do człowieka. Pomóżmy Wiktorce wrócić do zdrowia. Niech będzie jak najszybciej zdrowym, pełnym energii cudownym małym człowiekiem o wielkim sercu. Teraz do tego opisu brakuje tylko - zdrowym. Trzymajcie za nią kciuki, wspomnijcie w modlitwie, a jeżeli jesteście w stanie wesprzyjcie także jej leczenie. Każda złotówka ma znaczenie. Nie zastanawiajcie się czy 1-2zł warto wysyłać, czy to coś pomoże? Pomoże! Każdy datek jest ważny i każdy pomaga. Dziękujemy za wszystko z całego serca w imieniu swoim i w imieniu Wikusi!

Szkatułka zdobiona decoupage w stylu shabby chic :-)

Witajcie:-) Weekend powoli chyli się ku końcowi, na horyzoncie poniedziałek. Wczoraj rano cieszyłam się wstającym słonkiem, które potem złośliwie schowało się za chmury i cały dzień był szary i deszczowy - dzisiaj już się nie dam nabrać;-) Wcale nie napiszę, że zapowiada się piękny dzień;-) Choć i tak w to wierzę:-)
Dzisiaj zamiast masy solnej, pokażę Wam decoupage. Oto szkatułka o oryginalnym kształcie, wykonana z drewna. Ozdobiona została przy użyciu papieru ryżowego. Motyw w stylu retro (uwielbiam) :-) Koło "zdjęcia" kilka półperełek zrobionych przy użyciu "perlen pena". Przecierki bardzo wyraziste. W wielu miejscach odsłaniające surowe drewno, w innych spodnią warstwę ciemnej farby. Postarzenia zrobione przy użyciu wersniksu postarzającego w kolorze miodu gryczanego;-)
A sama szkatułka wygląda tak:
pudełko decoupage, decoupage, szkatułka decoupage, shabby chic, postarzanie przedmiotów, decoupage papier ryżowy
Pudełko decoupage w stylu shabby chic
























Bardzo lubię styl shabby chic. Samo postarzanie przedmiotów ich stylizowanie daje mnóstwo radości. To taka miła praca. Stąd większość przedmiotów zdobionych decoupage'm "kończy" u mnie w takim stylu, choć przed świętami powstały też pudełeczka, których "udało" mi się nie postarzyć;-) Za jakiś czas coś z tego się tutaj pewnie pojawi;-) Miłej niedzieli, dla tych co mogą - leniwej;-)

sobota, 3 stycznia 2015

Aniołek z masy solnej z serduszkiem - kotylionem :-)

Witajcie:-) Nie wiem jak u Was, ale u mnie sobota zapowiada się "bardzo pracująco";-) Wczoraj powstało 10 aniołków z masy solnej, jeden koszyczek i dwa króliczki na Wielkanoc;-) Wiem, wiem że dopiero pierwsze dni stycznia, ale tak sobie ustaliłam, że chociaż raz w tygodniu będę robiła 2-3 ozdóbki na święta, żeby przed nie wpaść w panikę przed ewentualnym kiermaszem. Stąd po malutku, po cichutku będą się tworzyć gdzieś tam w tle ozdóbki świąteczne;-) W sumie wcześniej jeszcze "Dzień Babci i Dziadka", "Walentynki", ale przyznam się, że musiałam zrobić coś iście wiosennego, żeby nie zwariować od tej szarugi "zaokiennej", która ostatnio tu gości. Nie chcę zapeszać, dzisiaj chyba szansa na słoneczko będzie:-) 
Wczoraj powstały nowe "Mariolki" i jeden "Fistaszek";-) To będzie kolejna seria aniołków z masy solnej, totalnie odmienna, ale pewnie zanim pojawi się tu na blogu, to trochę czasu upłynie, więc póki co "Ciiiiii";-)
A wracając do tematu dzisiejszego postu - to aniołek w nieco innej niż zazwyczaj kolorystyce, ale przyznam, że spodobała mi się taka:-) Aniołek z masy solnej w połączeniu z wiszącymi na sznureczku nóżkami i doczepionymi włoskami. Wygląda tak:
aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, salt dough angels, figurki z masy solnej, aniołki z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepionymi włoskami
Aniołek z masy solnej z wiszącymi nóżkami
Przed świętami powstało dość dużo "klasycznych" aniołków, a więc właśnie z wiszącymi nóżkami z serii "lalkowych". Miałam w takowych braki;-) Aniołek ma serduszko ozdobione marszczoną obwolutą, wystylizowane na kotylion.
aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, salt dough angels, figurki z masy solnej, aniołki z wiszącymi nózkami
Aniołek z masy solnej z doczepionymi włoskami
Na koronce zdobiącej dół sukienki pozłocone brokatem serduszka. Pięknie się mienią w sztucznym świetle ( o słonku póki co nie słyszały) ;-).
A tu jeszcze samo serduszko - kotylion: Wzorki ozłocone i oszronione, a na końcu dodatkowo muśnięte złotym brokatem po brzegu.
aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, salt dough angels, figurki z masy solnej
Aniołek z masy solnej z kotylionem
























Serducho bardzo mi się spodobało, tak bardzo, że wczoraj lepiąc "Mariolki" jedna od razu dostała podobne, a to jeszcze nie jest moje ostatnie słowo;-)
Wczoraj późnym wieczorem zaczęłam też malować to co zdążyło wypiec. W ruch poszły farby perłowe, które są moim najświeższym nabytkiem. Zobaczymy jak się będą sprawdzać dalej, ale póki co jest całkiem nieźle. 
Na teraz to wszystko. Dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze i życzę miłego weekendu:-)

piątek, 2 stycznia 2015

Aniołek z masy solnej "a'la Ewa Minge";-)

Witajcie:-) Dzisiaj aniołek z masy solnej, taki w klimacie "z przymrużeniem oka";-) Mam w pracowni czerwoną mgiełkę i już kilkukrotnie przymierzałam się do użycia jej na masie solnej. Były już co prawda małe aniołki z jej zastosowaniem, ale standardowy anioł powstał dopiero teraz. Chciałam pierwotnie zrobić długie, kręcone włosy, ale potem stanęło na czerwonym afro;-) Aniołek mnie rozbawił i postanowiłam zrobić go właśnie w takiej mało poważnej ( o ile tego typu aniołki są w ogóle poważne) wersji;-) Wszyscy co go zobaczyli od razu mówili, że to aniołek jak p.Ewa Minge. Mam nadzieję, że by się nie obraziła za to porównanie;-) W końcu mieć swojego anielskiego sobowtóra to chyba całkiem miła sprawa:-)
A tak się prezentuje aniołek z masy solnej w połączeniu z czerwoną mgiełką jako włoskami:
aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, anioł anioły z masy solnej, salt dough, salt dough angels, ozdoby figurki z masy solnej
Aniołek z masy solnej a'la pani Ewa Minge
W zamyśle to wcale nie miał być aniołek "a'la Ewa Minge", tylko po prostu aniołek z imbryczkiem, więc atrybutów bardziej kojarzących się z projektantem nie ma się tu co doszukiwać. Nazwałam go tak ze względu na tą uroczą burzę loków:-) Aniołek ma wiszące nóżki, tym razem w pantofelkach z serduszkami, które pasują do tych wydobywających się z imbryczka:-)
aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, anioł anioły z masy solnej, salt dough, salt dough angels, ozdoby figurki z masy solnej
Aniołek z masy solnej a'la pani Ewa Minge
Uwielbiam tą czajniczkową foremkę. W rzeczywistości jest płaska, ale po dodaniu kilku detali staje się dużo ciekawsza. Zaliczam ją do moich najulubieńszych akcesoriów do masy solnej. Motyw pary z serduszek też uwielbiam, jak widać powtórzył się on ponownie. Ciężko mi się powstrzymać;-)
A tutaj jeszcze w zbliżeniu: Czasami robię imbryczek bardziej pękaty, tu pozostał płaski, ozdobiony sercem i kilkoma małymi detalami. Ozłocony i oszroniony.
aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, anioł anioły z masy solnej, salt dough, salt dough angels, ozdoby figurki z masy solnej
Aniołek z masy solnej a'la pani Ewa Minge ;-)
























I jak Wam się podoba taki odmienny aniołek?;-) Mnie te jego włoski rozczulają. Mam jeszcze taką mgiełkę w kolorze złoto-brązowym i też już używałam jej na małych aniołkach, ale na blogu ich nie widzieliście, więc to pierwszy z tego typu;-) Na pewno nie ostatni, bo mi się spodobała taka "burza loków";-) Planuję dokupić sobie jeszcze inne kolory i stworzyć nową serię aniołków z takimi włoskami. Wymyślę jakiś odpowiedni kształt i dołączą one do aniołków "lalkowych, Mariolek, Kluseczek" etc;-) Miłego piątku Kochani:-) 
Zapraszam na www.masa-solna.pl

czwartek, 1 stycznia 2015

Wszystkiego Najlepszego w 2015 roku :-) Plus nowy rodzaj aniołków z masy solnej ;-)

Witajcie:-) Z pewnością wiele osób jeszcze sobie słodko śpi po wczorajszej-dzisiejszaj Sylwestrowej zabawie. Ja nie balowałam, ale pozwoliłam sobie dzisiaj na późniejsze wstanie;-) No dobra, samo wyszło, ale co tam;-) Wczoraj już składałam Wam życzenia, ale że miłych słów nigdy za wiele to dzisiaj również zacznę od "Wszystkiego najlepszego". Kochani niech wszystkie troski zostaną za nami, wszystkie złe chwile niech okryje woal niepamięci, na horyzoncie niech zawsze będzie nadzieja i wiara która nas poprowadzi. Niech będzie to rok cudowny, obfitujący w sukcesy i realizujący marzenia, a przede wszystkim niech będzie ZDROWY! Jak takim będzie to pozostałe rzeczy z czasem się ułożą. Życzę Wam więc przede wszystkim zdrowia, dla Was i Waszych najbliższych, a sobie życzę aby Wiktorka wyzdrowiała. To moje największe marzenie, które po porostu się musi spełnić i tyle! :-) 
A teraz przyszła pora na blogową "premierę" nowego rodzaju aniołków z masy solnej, które zostały zbiorczo nazwane "Mariolkami". Proszę Państwa, oto pierwsza "Mariolka". Aniołek z masy solnej w połączeniu z włoskami z pakuł. "Mariolki" to aniołki spokrewnione z "Kluseczkami". Po wielu namysłach i rozważaniach udało mi się dotrzeć do informacji, że to ich bliskie kuzynostwo;-) Oto "Mariolka":
aniołek z masy solnej "Mariolka", aniołki z masy solnej, masa solna, salt dough angels, anioł anioły z masy solnej, ozdoby figurki z masy solnej
Aniołek z masy solnej "Mariolka"
"Mariolki" to niewielkie aniołki, ale bardzo wesołe i mają wielkie serduszko;-) Wymiary to średnio około 10 cm szerokości i około 13 cm wysokości. Trochę nieśmiałe, ale na pewno z czasem się oswoją z pozowaniem i będzie lepiej;-)
Tutaj "Mariolka" w zbliżeniu. Nosek pękaty, uśmiech duży i wielkie oczyska;-) 
aniołek z masy solnej "Mariolka", aniołki z masy solnej, masa solna, salt dough angels, anioł anioły z masy solnej, ozdoby figurki z masy solnej
Aniołek z masy solnej "Mariolka"
























Kilka dni temu kupiłam sobie kilka farb o perłowej poświacie i planuję je dzisiaj wypróbować. Tak sobie myślę, że właśnie na "Mariolkach" by się dobrze prezentowały. W metalicznych odcieniach tym aniołkom całkiem ładnie, więc perłowe na pewno też się sprawdzą;-) Nie wiem jak Wy, ale ja właśnie niedługo biorę się do lepienia nowych aniołków. Po południu będą do malowania:-) Miłego dnia Kochani:-)
Zapraszam na www.masa-solna.pl