piątek, 27 września 2013

Aniołek z masy solnej "Zakochana Mariolka"

Witajcie:-) Dzisiaj kolejny aniołek z serii lalkowych wykonany oczywiście z masy solnej;-) Tym razem z żółtą, pofalowaną sukienką, serduszkiem i kokardką:-) Nóżki wiszą swobodnie na naturalnym sznureczku, tym samym, który stanowi jego zawieszkę:-) Serduszko ozdobione zostało "szwem", który zrobiłam przy użyciu plastikowego patyczka do koreczków.
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej
























Tutaj zbliżenie na buźkę: 
Czyli ostatnio "klasyka" ;-) Buźka w serduszko i duże oczy. Delikatne rumieńce wykonuję cieniami do powiek, które rozmazuję patyczkiem kosmetycznym. Cienie na "powiekach", to również prawdziwe cienie do makijażu, tylko tym razem w formie sypkiej. Używałam je kiedyś sama, ale teraz, gdy się przeterminowały, używam je już tylko w celach plastycznych. Na buźkę aniołków nakładam też czerwony brokat, ale tu jakoś go nie widać, a szkoda, bo dzięki niemu pięknie się mienią.
Wszystko malowane oczywiście przy pomocy pędzelka do wzorków na paznokcie.
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołki z masy solnej
 Mam nadzieję, że Mariolka przypadnie Wam do gustu. Życzę wszystkim miłego dnia i do zobaczenia w kolejnym poście:-)

środa, 25 września 2013

Aniołek z masy solnej "Anioł Miłości spełnionej"

Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z nowym aniołkiem z masy solnej. Aniołek jest reprezentantem serii "lalkowych";-) Tak nazywam aniołki, którym maluję duże oczy i nad którymi pracuję przez ostatnie tygodnie;-) Tradycyjnie buźka jest z serduszka;-)
Jak wszyscy wiecie mam różne "fazy" twórcze, czyli okresy, w których tworzę różne rzeczy z jakimś wspólnym akcentem. Anioły, które od wakacji powstają, mają właśnie takie lalkowe buźki;-) Jedne mają wiszące nogi, drugie nie. Na ogół mają włosy z różnego rodzaju sznurków i sznureczków. Póki co motyw lalkowych twarzyczek bardzo mi odpowiada. Pewnie kiedyś mi się znudzi i znowu zmodyfikuję moje aniołki, ale póki co- dość gadania:
Uwaga.... tam taram tam: oto mój aniołek:-) Ma 15cm długości:
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej
























Aniołek jest "aniołkiem miłości spełnionej", gdyby ktoś niefortunnie złamał serduszko, to tu może dostać zapasowe, które znajduje się w kieszonce;-) 
Wiem, że osoby, które znają moje anielskie twórczości przyzwyczajone są do brunetek, ale cóż- z lenistwa nie chciało mi się farbować "linek", a w sprzedaży ciemnych nie znalazłam;-) Mimo wszystko wciąż "czaję się" na zafarbowanie ich na coś ciemniejszego;-) 
Tutaj jeszcze aniołek w wydaniu bardziej portretowym;-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołki z masy solnej
























Mam nadzieję, że nowy rodzaj aniołków przypadnie Wam do gustu. Osobiście bardzo lubię te lalkowe aniołki. Malowanie ich twarzyczek, to mój ulubiony etap pracy z nimi tuż obok "oszraniania" i samego modelowania;-)
Na koniec witam serdecznie nowe osoby odwiedzające mojego bloga i dziękuję Wam za przemiłe komentarze, które tu zostawiacie! :-)

niedziela, 22 września 2013

Biżuteria - Kolczyki z koralem filipińskim o nietypowej barwie ;-)

Witajcie:-) Jak to dobrze znaleźć czasami jakieś niewykorzystane projekty;-) Podobnie jak w przypadku piórnika ozdobionego motywem jesiennym z poprzedniego posta- w dzisiejszej odsłonie pojawią się proste kolczyki, które grzecznie czekały na swoją kolej w zapomnianych rejonach komputera;-) 
Proste kolczyki, których główną rolę odgrywa koral filipiński o przeuroczym kolorze:
Kolczyki, Kolczyki ręcznie robione, Biżuteria autorska, Unikatowa biżuteria, rękodzieło, kolczyki z koralem

Pierwszy raz pracowałam z koralem o takim kolorze i bardzo żałuję, że miałam tylko dwie kuleczki, bo pomysłów na jego zastosowanie miałabym o wiele, wiele więcej;-) Cóż, jak kiedyś znajdę jeszcze podobne cudeńko, to z pewnością nabędę większą jego ilość;-)
Tu jeszcze w zbliżeniu:
Kolczyki, Kolczyki ręcznie robione, Biżuteria autorska, Unikatowa biżuteria, rękodzieło, kolczyki z koralem
























Nie wiem jak u Was, ale u mnie za oknem po wczorajszym słońcu nie został nawet ślad... "Trochę" mnie przeraża fakt, że słoneczne dni odchodzą powoli ustępując miejsca wszechobecnej szarzyźnie... Ratunku! ;-)

piątek, 20 września 2013

Decoupage - Piórnik na biurko - Pudełko na długopisy

Witajcie:-) Znalazłam na dysku jakieś "zagubione" zdjęcie piórnika ozdobionego techniką decoupage, o którym kompletnie zapomniałam. Powstał kilka miesięcy temu i "trochę" musiał poczekać na swoja kolej;-) 
Motyw znany już z podkładek pod kubeczki, które kiedyś tu prezentowałam. Bardzo go lubię, stąd wykorzystany został do zdobienia wielu przedmiotów. Świetnie prezentuje się z shabby chic. Myślę, że przecierki i ogólnie postarzenia dodają mu uroku.
A oto bohater dzisiejszego posta:-)
Decoupage, technika decoupage, pudełko zdobione decoupage, postarzanie, shabby chic, Zdobienie przedmiotów, spękania jednoskładnikowe
























Piórnik został dość brutalnie "poszarpany" przecierkami w środku, po to, by wyglądał na stary i sfatygowany:-) Mam słabość do postarzanych przedmiotów. To tak jakby od razu rodziły się ze swoją historią:-) 
A tu jeszcze zbliżenie:
Decoupage, technika decoupage, pudełko zdobione decoupage, postarzanie, shabby chic, Zdobienie przedmiotów
























Skoro mamy sezon na grzybobranie- to piórnik wpasował się idealnie w nadchodzącą jesień... Oj jak ja już tęsknię za słońcem! Nie przepadam za upałami, ale niebieskie niebo, zieleń i słońce są mi koniecznie do szczęścia potrzebne! :-)
Na dzisiaj to tyle- dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i zapraszam ponownie. Miłego dnia! :-)

czwartek, 19 września 2013

Jarmark Kujawsko Pomorski 2013

Witajcie. Po mega długiej przerwie w udzielaniu się w blogowym świecie- wracam;-) Dzisiaj z mini relacją z X Jarmarku Kujawsko-Pomorskiego, który odbył się w niedzielę 15 września w Myślęcinku.
Miałam przyjemność uczestniczyć w nim razem z mężem jako twórcy rękodzieła. Szkoda tylko, że pogoda bardziej nie dopisała. Rano powitała nas mgła i mżawka. Potem na jakiś czas zrobiło się szaro, ale bez deszczu...niestety pogoda nie była się w stanie opanować na dłużej i zepsuła zabawę "uroczą" ulewą;-) Cóż, mówi się trudno i trzeba się cieszyć z tego, że przynajmniej na początku jarmarku nie lało jak z cebra;-)
Był to nasz pierwszy udział w tego typu imprezie, więc i tak jestem zadowolona, że mogłam w nim uczestniczyć;-)
Nasze stoisko znajdowało się w specjalnie zakupionym na ten cel białym namiocie (3x3m). Zrobiliśmy też specjalne stoły i prezentery do zamotek, biżuterii oraz "kratki" na aniołki. Do tego kilka koszyczków i gotowe;-)
Poniżej chciałabym pokazać Wam chociaż mały wycinek naszego stoiska:-) 
Tutaj broszki wykonane z filcu metodą "na mokro", broszki z organzy, filcowane kolczyki, elementy zdobione decoupage i koszyczki z zapakowanymi aniołkami i kilka wiszących z tyłu na kratkach. Anioły oczywiście z masy solnej;-)
























Tutaj ciąg dalszy- a więc pudełka, zegary, ramki na zdjęcia, bransoletki z filcu, szkła weneckiego i kamieni naturalnych oraz korale.
























A tu nasz kramik w jeszcze innym ujęciu. Ta fioletowa "plama" po lewej stronie zdjęcia to ja;-) Złapana przypadkowo oczywiście;-)
























Poniżej jeszcze widok prawej części stoiska- czyli prezentery z kolczykami i zamotkami:-)





Zdjęcia były robione na szybko, przed rozpoczęciem jarmarku. Stąd jeszcze wszystko w tzw "proszku";-) Jarmark miał trwać od godziny 12.00- 18.00, niestety jak wspomniałam pogoda pokrzyżowała nam plany;-)
Atmosfera jednak była miła, żałuję tylko że pojawiła się ta ulewa...;-) mimo wszystko uważam, że jarmark był ciekawą przygodą. Miłego dnia kochani:-)