wtorek, 23 września 2014

Aniołek z masy solnej na pierwszy dzień jesieni:-)

Witajcie:-) Stało się, lato oficjalnie dobiegło końca. Mamy jesień. Niestety jak na razie to daleko jej do pięknej i złotej;-) Widać bardziej gustuje ona w tym roku w szarościach i opadach;-) Oglądam drzewa za oknem i zastanawiam się ile czasu pozostaną na nich jeszcze liście. Nie znoszę pory gdy straszą nagie konary. Zaczyna się dla mnie trudny okres, bo jak wiadomo jestem na baterie słoneczne, a w tym roku zdecydowanie nie naładowałam akumulatorów;-) Zawsze gdy budzę się rano- spoglądam na okno, gdzie zza firanek prześwituje kawałeczek nieba. Sprawdzam czy błękitne;-) Jak tak, od razu mam chęci do życia, gdy szare...cóż "radość" zdecydowanie mniejsza;-) Dzisiaj niebo się nie spisało, więc na "pocieszenie" pokażę Wam aniołka z masy solnej, który ma typowo jesienne ubranko. Obsypany jest listkami w kolorach czerwieni, pomarańczy, złota, czyli jak przystało na piękne jesienne barwy. Kojarzy mi się ze spacerem w parku, gdzie można jak za dawnych lat "poszeleścić" wśród dywanu z liści;-)
ozdoby z masy solnej, anioł anioły z masy solnej, salt dough
Jesienny aniołek z masy solnej
Aniołek ma wielkie oczy ze zdumienia, bo wciąż nie może uwierzyć, że lato...dopiero za rok;-) On również wcale nie cieszy się na nadchodzące miesiące;-) Żeby poprawić mu trochę humor- aniołek został obsypany brokatem. Zielonym na zielonych listkach i czerwonym na czerwonych. Nie za dużo, z umiarem, choć jako wielbiciel błyskotek jak dla mnie mógłby zanurzyć się w brokacie cały i migotać radośnie;-) Na serduszkowych ustach, czerwony brokat-tradycyjnie. Aniołek składa swoje rączki z masy solnej w geście proszącym o nadejście szybkiej wiosny, najlepiej z pominięciem zimy;-) A co tam, w końcu mu wolno:-) Zresztą ja się z nim zgadzam i w 100% popieram;-)
anioły anioł z masy solnej, figurki z masy solnej, salt dough, salt dough angel
Jesienne aniołki z masy solnej

Wczoraj dotarły do mnie zamówione przedmioty do lepienia z masy solnej, czyli "umilacze" pracy. Są nowe wykrawacze kwieciste i liściaste;-), silikonowa mata serwetkowa, którą już uwielbiam (oby tylko nie zawiodła;-)) wałki strukturalne, etc. Już nie mogę się doczekać, kiedy zabiorę się do lepienia. Nadal trwa wymiana pionu wodno-kanalizacyjnego, więc mam pewne ograniczenia, ale wierzę, że po południu będę miała możliwość stworzenia nowych aniołków i ozdóbek. Za oknami słonko nieśmiało stara się wydostać zza chmurek, chyba nie będzie tak źle, w końcu "napadało się" już wczoraj. Dzisiaj poproszę o ładną pogodę, niech wysuszą się kałuże, a człowiek nacieszy się resztkami słonecznych promieni:-) Miłego wtorku i jesieni;-)
Zapraszam na www.masa-solna.pl

18 komentarzy:

  1. Anioł bardzo ładny , a może byś się pokusiła o zdjęcia umilaczy, poproszę, chętnie zobaczę jakimi cudeńkami dysponujesz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-) Trochę tego się uzbierało przez ten czas. Może zrobię zdjęcie tego co kupiłam ostatnio;-)

      Usuń
  2. Aniołek chyba jeszcze ładniejszy od poprzedniego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesienny ale jaką moc pozytywnej energii w sobie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  4. rzeczywiscie jesień nie rozpieszcza -na Podhalu deszczowo od rana- ale patrzac na aniołka dziubek się sam uśmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny, cudny i aż brak mi więcej słów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszko stworzyłaś coś pięknego i aż mi brakło słów,żeby opisać jak bardzo mi się podoba Twój aniołek;))
    Listeczki są mistrzowskie;)
    Kochana, z takim aniołkiem to nawet ta szara jesień nie jest taka straszna;)
    Pocieszę Cie,że w Polsce już niedługo będzie złota jesień,słuchałam teraz pogody;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać, że liście w wersji jesiennej są świetne. Na pewno szybko rozejdą się takie aniołki.

    OdpowiedzUsuń
  8. prawdziwa Pani Jesień... oby ta rzeczywista zechciała być tak ciepła i kolorowa ;)
    Ostatnio i mnie pociągnęło jesiennie teraz w piecu żołędzie się wygrzewają... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ach..ach Agniszko z każdym kolejnym Twym cudeńkiem coraz bardziej wzdycham:))))))))))))))))))))))z zachwytu oczywiście :))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo uroczy aniołek i kolorki optymistyczne :). Pozdrawiam ciepło :).

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja jestem nietypowa, bo lubię jesień z wszystkimi jej odcieniami. Chyba dlatego Twój aniołek tak bardzo mi się podoba. Jest po prostu cudny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za jej kolorami też przepadam, o ile jest słonko i wszystko wygląda ładnie, bo jak szarzyzna i deszcz, to średnio;-)

      Usuń
  12. Piekny, jesienny aniołek>>>:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny Aniołek :) Wspaniałe kolory - jesienne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione tutaj słowo:-)