Witajcie Kochani:-) Jak Wam minęły Andrzejki? Mam nadzieję, że wszyscy bawiliście się dobrze. Może ktoś pokusił się o tradycyjne lanie wosku?
Dzisiaj pokażę Wam kolejnego zimowego aniołka z masy solnej. Aniołek ma czarne oczka i na imię Gloria. Tym razem jest to mój eksperyment, gdyż pierwszy raz robiłam aniołka w spodniach. Dokładniej w rybaczko-korsarkach, po bokach zaopatrzonych w kieszonki na anielskie skarby;-) Aniołek został też ubrany w sweterek z wykładanym kołnierzem z namalowaną śnieżynką. Nowością jest też nakrycie głowy, które tym razem stanowi kaszkiet:-) Tak więc eksperymentalny aniołek prezentuje się tak:
Aniołek z masy solnej w spodniach |
Mojemu mężowi aniołek nie przypadł do gustu. Stwierdził, że ma za duże oczy, a sweterek ma za dużo złotego, co w towarzystwie pozłacanych skrzydeł wygląda tak sobie. No cóż, krytykę też trzeba dzielnie przyjąć;-) Na usprawiedliwienie powiem tylko, że nie trzymam się ludzkich proporcji. Ani przy wielkości główki (wcale nie uważam, że anielska powinna się sześć razy zmieścić w wysokości aniołka) ani w wielkości oczu, wolę duże, niż szparki;-) Odnośnie sweterka nie mam usprawiedliwienia. Takie było moje artystyczne zamierzenie:-)
A tutaj jeszcze czarnooka Gloria w innych ujęciach:
Zimowy aniołek z masy solnej |
Najważniejsze, że miałam dużo radości w tworzeniu tego eksperymentalnego aniołka. Pierwszy raz robiłam sweterek, spodenki, kaszkiet drugi raz, bo dzień wcześniej powstał aniołek który się go dorobił;-) A nad detalami popracuję. Wierzę, że będzie lepiej. A co Wy sądzicie o tym aniołku, może być? Życzę Wam sympatycznej niedzieli! :-)
Mnie się podoba, nie uważam, że jest za dużo złotego , jest w sam raz, wszystko razem ładnie sie komponuje :)
OdpowiedzUsuńAniołkowi zima nie straszna. Wszystko przepiekne , bardzo podobają mi się Twoje wszystkie prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Jest piękny !!! I kolorystycznie również bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJest idealny w każdym calu =)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to wydanie Aniołka:) ..i myślę sobie tak, że te duże oczy zaglądają w głąb ludzkiej Duszy:)
OdpowiedzUsuńPiękny:)
Agnieszko a ty kochana coś odpoczywasz czy ciągle w transie twórczym jesteś?
OdpowiedzUsuńśliczny aniołek i w dodatku w dżinsach - taki zawadiacki buziaki ślę Marii
No z odpoczywaniem to trochę kiepsko;-) Przestawiłam się na tryb sowiego-skowronka i działam od rana do nocy. Czasami tak się rozpędzę, że nagle nie wiadomo kiedy robi się druga na zegarze, no i z przyzwoitości trzeba się kłaść spać;-)
Usuńrozumiem tę wenę twórczą, oj rozumiem...
UsuńDobrej niedzieli!!!!
Wspaniały, dzinsy są extra.pozdrówka
OdpowiedzUsuńNie wiem jak na żywo ale na zdjęciu anioł prezentuje się super! No i najważniejsze, że świetnie się przy nim bawiłaś :)) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle cudeńko!!! Przepiękny :)
OdpowiedzUsuńAniołek jest prześliczny i oczy bardzo mi się podobają:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚwietny,:))))
OdpowiedzUsuńPiękny aniołek, zachwycają mnie szczegóły zawsze dopracowane w Twoim wykonaniu:) Bardzo dziekuję za wyróżnienie i pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńAniołek jest czaderski:) bardzo mi się podoba, oczy i usta są genialne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAga padłam po raz kolejny ;))Zakochałam się na zabój!!!!!!!!!!!!Kocham za dżinsy,kocham za sweterek;)))
OdpowiedzUsuńsuper aniołek ;) fajne paseczki; a tak poza tym to o gustach sie nie dyskutuje kzdy lubi to co lubi; dla mnie aiołek sliczny ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały, luzacki aniołek :) Mi się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńWspaniały! :) Świetnie ma te jeansowe spodenki :)
OdpowiedzUsuńAnioł w jeansach tego jeszcze nie było , albo przynajmniej ja nie widziałam :) superowy :)
OdpowiedzUsuńCudny młodzieżowy aniołek ,przy okazji chciałam podziękować jesteś WIELKA http://krepamojapasja.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOh, what a wonderful idea! Angel in jeans! And why not? At Christmas they are all around us!
OdpowiedzUsuńTwoje Aniołki są cudowne;)
OdpowiedzUsuńNie miałam ostatnio czasu pooglądać co słychać na blogach i mam duzo zaległości ale widze ,że u Ciebie z dnia na dzień coraz piękniejsze aniołki :)
OdpowiedzUsuńAle znam takiego jednego, który buzie ma najładniejszą! (oczywiście myślę o Franczesce ) :)
Pozdrawiam cieplutko :)