Witajcie:-) Dzisiaj bardzo prosta świąteczna ozdoba. Można ją powiesić na stojaku na bombki, na klamce od drzwi lub na dolnych gałązkach choinki. Chyba, że będziecie mieć żywe drzewko, gdzie gałązki rozchodzą się "rzadziej" niż w sztucznych, które tworzą na ogół bardzo zwartą masę;-) Ozdobę wykonuje się w kilka chwil. Można zaszaleć z kolorami i uzyskać bardziej wyrazisty efekt:-) A oto zawieszka, o której mówię:
Jest tak prosta w wykonaniu, że wystarczyły by tak naprawdę dwa, trzy zdania by opisać jak ją wykonać. Mimo wszystko dla wzrokowców pokusiłam się o wersję zdjęciową;-)
Gotowi? Zaczynamy:
Prawda, że jest to banalnie proste?;-) Można użyć bardziej kontrastujących perełek, kolorowego brokatu. Pełna dowolność:-) A co najistotniejsze ozdoba gotowa jest w parę chwil. Można więc zrobić hurtową ilość, by uszczęśliwić znajomych i rodzinę. Oczywiście o ile lubią tego typu ozdoby;-)
Chciałabym przygotować dla Was jeszcze dwa świąteczne tutoriale na zawieszki choinkowe. Jeden będzie skarpetą świąteczną wypełnioną po brzegi prezentami, a drugi parą bucików z ostrokrzewem;-) Czy uda mi się to ogarnąć, czas pokaże. Niestety nie chce się on wydłużyć, tylko mam odczucie, że wręcz kurczy się niemiłosiernie;-)
Jeżeli kogoś z Was zainspirowałam do stworzenia takich ozdóbek- pochwalcie się koniecznie wynikami Waszych prac. To niezwykle fajna rzecz, móc zobaczyć co tworzycie:-) Jeżeli korzystacie z tego tutorialu, wspomnijcie proszę o tym skąd czerpaliście swoją inspirację. Będzie mi bardzo miło:-) Życzę wszystkim miłej zabawy w tworzeniu i dnia pozbawionego trosk:-) Już jutro Mikołajki- uwierzycie? ;-)
O Agnieszko śicznie dziękuję za kursik mam dwie szyszki to coś spróbuję wymodzić pa biegnę do haftów buziaki slę Marii
OdpowiedzUsuńKurcze,mogłam sobie szyszek nazbierać.Muszę pamiętać o tym na przyszły rok.
OdpowiedzUsuńświetne, warto spróbować
OdpowiedzUsuńświetny kurs na coś prostego i ładnego :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, takie proste a tak cieszy ;) ślicznie to wygląda, no i oczywiście zdjęcia mega profesjonalne! podziwiam w dalszym ciągu ;)
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu biorę się za te wielkie szyszki,mam ich troszkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kurs:) zainspiruję się na pewno :)
Pozdrawiam serdecznie :)***
Ps.Twoja szyszka wygląda przepięknie :)
Super wygląda;)Niestety w Irlandii jest wielki kłopot z takimi szyszkami,trzeba importować z Polski;)
OdpowiedzUsuńSuper! Śliczne i proste do wykonania a jaki efekt. Fantastyczny kursik, dziękuję Kochana ♥
OdpowiedzUsuńPięknie prezentują się , fantastyczny kursik , dokładnie wszystko wytłumaczyłaś.Muszę porozglądać się za takimi dużymi szyszkami . Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł - to takie proste, a jaki fajny efekt =)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i prosty pomysł. Świetny kurs. Trafiłam tu przypadkiem i zostaję na dłużej. Cudeńka robisz z tej masy solnej :) aniołki to po prostu mistrzostwo! Pozdrawiam i zapraszam do mnie na http://www.plonacemotyle.blogspot.com Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle świetne :)! teraz żałuję, że się w szyszki nie zaopatrzyłam ;/
OdpowiedzUsuńStrzał w dziesiątkę,żałuję ale nie mam takich długich szyszek, może wykorzystam te malutkie :)
OdpowiedzUsuńO jakie piękne, teraz żałuję że nie zbierałam szyszek :(
OdpowiedzUsuńśliczne, ja też nie mam długich szyszek, ale nie wykluczone,że będę chciała zaszaleć z tymi małymi szyszeczkami :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszły te szyszki :) Moim pierwszym zamysłem w związku z szyszkami tez były takie szyszkowe bombki ze złotą lub czerwoną kokardą ale później wymyśliłam ludki i póki co odłożyłam to na później.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oliwka :)
Świetny pomysł! Znakomity samouczek bez wątpienia wykorzystam pomysł w przyszłości ale juz nie w tym roku. Bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAle fajowe te szyszki, zrobię takie z dzieciakami :) dzięki za kursik :)))
OdpowiedzUsuń