Witajcie:-) Nie, nie zajęłam się czymś więcej niż masa solna póki co;-) Po prostu odkopałam pudełeczko, które czekało od zeszłego roku na dokończenie. Heroicznym wysiłkiem dokleiłam mu kilka dni temu koronkę w kolorze świątecznej czerwieni i małą perełkę do ozdoby:-) Pudełeczko recyklingowe. Kiedyś kupiłam z mężem komplet porcelanowych filiżanek na rocznicę ślubu w stylu "Home sweet home", nawet są zdjęcia na blogu. Wiecie, takie urocze cudeńka w kolorze ecru z ażurem. Do tego świecznik- lampionik, który też gościł na zdjęciach już nie raz. Miały bardzo ładne pudełeczka. Jedno w czerwieni służy mi do przechowywania olejków eterycznych. A to w naturalnym kolorze doczekało się świątecznego zdobienia. Cała prostota. Motyw poisencji bez żadnych dodatków ( o dziwo ) ;-)
Oto pudełeczko:
Skoro nadchodzą święta, pomyślałam, że wypadałoby je w końcu zrobić. Efekt końcowy zaprezentowany jeszcze z innego ujęcia:
Biedne pudełeczko pewnie dalej tkwiło by w otchłani szafy, gdyby nie pewien wieczorny spacer po mieście, gdy przez witrynę sklepową zobaczyłam tę śliczną czerwoną koronkę. Od razu wiedziałam, że do mojego pudełeczka będzie pasować "jak ulał" :-) Skoro już żadnych wykrętów w stylu "nie mam czym go wykończyć, brak mi odpowiedniej koronki", etc już nie miałam, trzeba było dokleić co trzeba i teraz pudełeczko stało się prawdziwą ozdobą i miłą pamiątką. Dwa w jednym;-)
Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Muszę też Wam powiedzieć, że dzisiaj pierwszy raz od nie pamiętam sama kiedy za oknem prawdziwy błękit. Mało tego- słońce świeci. Przeżyłam lekki szok;-) Idę się delektować tą piękną pogodą. Praca poczeka do wieczora... a jest co robić;-) Miłego dnia!
To nie dziwo Agnieszko tylko cudo buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuń"O dziwo" było w sensie, że bez postarzeń, przecierek, etc. Sam "goły" motyw, co w moim decoupage jest wyjątkiem od reguły:-) Cieszę się, że pudełeczko się spodobało:-)
Usuńpiękne ..
OdpowiedzUsuńja natomiast widziałabym je wypełnione aromatycznymi pierniczkami :)
pozdrawiam :)
Jeszcze nie wiem co będę w nim trzymać. Na razie jeszcze nie wyszłam z szoku, że "już" je skończyłam;-)
Usuń:) i u mnie Agnieszko słońce pięknie świeci i niebko błękitne:)) jedynie gdzieniegdzie się chmurki szwendają;) ..zatem i ja wybieram się dotlenić ciało i duszę:))
OdpowiedzUsuńKoroneczka śliczna:)
Prześliczne w swej delikatności i prostocie. Bardzo lubię takie prace. Miłego słonecznego dzionka jak najdłużej =)
OdpowiedzUsuńGustowne pudełeczko i czerwona koronka faktycznie dodała szyku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne jest, świetnie wykonane ozdobienia. I piękne tło zdjęcia, wszystko ładnie się komponuje.
OdpowiedzUsuńprzesolone-inspiracje.blogspot.com