Witajcie:-) Niektórzy obawiają się takiego dnia, więc żeby już na pewno odgonić obawy- podwójna dawka "Kluseczek". Jak jeden aniołek by nie ogarnął tematu, to drugi musi już na pewno;-)
Oto "Kluseczka" pierwsza- czyli wesoły aniołek z zielonym ornamentem obsypanym brokatem w tym samym kolorze:
Aniołki z masy solnej |
A tu druga. Tym razem złoty ornament i złoty brokat tu i ówdzie;-)
Aniołek w bordowej sukience |
I jeszcze pocieszna buźka na sam koniec;-)
"Kluseczka" aniołek z masy solnej |
Życzę Wam spokojnego piątku z piękną pogodą. Nie wiem kiedy ten tydzień minął, śmignął zupełnie niepostrzeżenie;-)
CUDNE!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńśliczne kluseczki a te buźki to mają do schrupania:)
OdpowiedzUsuńcudny i jeden i drugi, śliczności
OdpowiedzUsuńUrzekające spojrzenie:)
OdpowiedzUsuńfajne kluski :-)
OdpowiedzUsuńale na rosół ... to raczej nie.... ;-D
Haha, z takimi słodziakami nie ma co się obawiać o pecha :)
OdpowiedzUsuńFajne te kluchy, pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńObłedne kluseczki:) Takie właśnie od Starej Pracowni, nie do podrobienia!!!!
OdpowiedzUsuńKluseczki są najpiękniejsze na świecie:)))
OdpowiedzUsuńWesole dziewuszki :-).
OdpowiedzUsuńKluseczki są bombastyczne :)
OdpowiedzUsuń