Witajcie:-) Od kilku dni jestem "zagrzebana" w pracowni, tak więc wpadam na sekundkę:-) Wesoła "Mariolka" z kotylionem. Był wcześniej taki kotylion na aniołku z wiszącymi nóżkami, ale motyw tak mi się spodobał, że postanowiłam obdarować nim "Mariolkę";-) Prezentuje się tak:
Aniołek "Mariolka" z masy solnej |
Wracam do pracy. Mnóstwo aniołków czeka na malowanie, a jeszcze wiele w ogóle musi się ulepić;-) Czyli projekt "Ośmiornica" trwa na całego;-)
"Mariolka" była cegiełką na leczenie Wiktorki:-) Opiekuje się już nowym domem, mam nadzieję, że robi to z tak wielkim sercem jakie trzyma:-) Miłego wtorku Kochani:-)
jest prześliczny
OdpowiedzUsuńUrocza!!!
OdpowiedzUsuńTo serduszko jest bardzo fajne. Ja kupiłam taką foremkę siostrze i też jest z niej zadowolona.
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńsłodziutki:)
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek , podobaja mi się jej włosy )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo miła ta Mariolka, dawno mnie nie bylo, pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuń