Aniołek z wiszącymi nóżkami w turkusowej sukience:-)

Witajcie:-) Chciałam sobie zacząć dzień od kubka kawy z mlekiem. Leniwie oglądając co się dzieje na znajomych blogach, a tu klops...Mleko gdzieś się zutylizowało, a kawy bez niego nie ruszę. Wyjść do sklepu jeszcze mi się nie chce, więc zaczynam dzień od herbaty;-) "Jak się nie ma co się chce, to się lubi co się ma";-) To miały być chwile relaksu przed pracowitym dniem, bo choć mam niedzielę, to projekt "Ośmiornica" pochłania mnie na całego. Mam mnóstwo pracy i w niedzielę też muszę działać jeżeli mam wszystko ogarnąć. 

Pokażę Wam dzisiaj aniołka w turkusowej sukience. Tym razem aniołek nie ma bosych stópek jak 99% moich aniołków z wiszącymi nóżkami. Ma pantofelki i to z ozdóbkami;-) Jak już robię buciki to muszą mieć jakiś ozdobnik:-) Aniołek ma włosy z masy solnej, w kolorze, który lubię najbardziej. "Nauczyłam się" już robić blondynki dzięki "Kluseczkom", ale jednak ciemnowłose aniołki to te, które kocham najbardziej:-) A aniołek wygląda tak:

Aniołek z masy solnej w turkusowej sukience

Bardzo mi się podoba takie połączenie kolorystyczne. Turkus ze zgaszonym +/- fioletem-) 

Tu jeszcze w zbliżeniu bez nóżek:

Aniołki z masy solnej

 No, a na koniec anielskie buciki;-) Mają motyw z sukienki - serduszko ze skrzydełkami:-)

Aniołek z wiszącymi nóżkami w bucikach

I jak Wam się podoba taki aniołek? Ja go bardzo polubiłam.

Cóż Kochani, życzę Wam miłej niedzieli, a sobie zdeterminowania do zrobienia tego wszystkiego, co sobie zaplanowałam. Choć jakoś im więcej planuję, tym mniej z tego robię...Może więc mniej planowania, a więcej działania;-) Trzymajcie kciuki;-)