Witajcie:-) Oto najnowszy aniołek, jaki wyszedł z pracowni. Jeszcze kilka godzin temu pokrywał się lakierem, ale teraz jest już skończony. No może z jednym wyjątkiem, trzeba będzie go jeszcze tylko zapakować, ale to dopiero za kilka dni. Razem z całą chmarą anielskich towarzyszy;-) Projekt "Ośmiornica" rozkręcił się na dobre i jeszcze daleka droga do jego końca;-)
Aniołek tym razem w spodniach. Zamarzyły mi się ogrodniczki, więc tak też został stworzony. Do tego kapelusz i koszyk z makami. Guzik to już aniołek sam zgubił i jak widać zapodział mu się on gdzieś, bo jedno ramiączko od ogrodniczek zwisa bezwładnie, ale sądząc po anielskiej mince, chyba specjalnego wrażenia to na nim nie zrobiło. Podejrzewam, że anielska główka nie zaprząta sobie głowy takimi drobiazgami;-)
Przedstawiam Wam aniołka w ogrodniczkach:
Aniołek z masy solnej Ogrodnik |
Aniołek chyba na anielskich łąkach zerwał kilka maków, bo za oknem jak spoglądam, to co najwyżej mógłby zerwać "suche badyle";-) Żartuję, już gdzieniegdzie na gałązkach krzaków widać nieśmiało rosnące pączki. Nie mogę się doczekać aż pojawią się z nich listki, chociaż maleńkie, ale już by mogły. Od razu było by milej na świecie;-)
A tu jeszcze w zbliżeniu:
aniołek z masy solnej w ogrodniczkach |
Mam nadzieję, że aniołek się Wam spodoba. Zaraz znikam na śniadanie, potem kawa i zaszywam się na wiele godzin w pracowni. Masa pracy czeka, ale ja ją uwielbiam jak wiecie, więc nie narzekam;-) Miłego czwartku Kochani:-)
PS. Przypominam o anielskim Candy na FB;-)
Agnieszko, aniołek jest rewelacyjny , powiem Ci bezczelnie że najładnieszy ze wszystkich dotychczasowych, rozwinęłaś się baaaaaardzo, moje wyrazy uznania, jest niesamowity a Ty jeseś przezdolna
OdpowiedzUsuńAz nie wiem co powiedzieć... ;-) Bardzo dziękuję Edytko, takiego komentarza się nie spodziewałam:-)
Usuńa powinnaś bo cudo ulepiłaś, oj cudo
UsuńSuperowa anielica !!!!!
OdpowiedzUsuńAga taki anioł w galotkach rewelacja, jaki pozytywny, bardzzzzzzzzzzzzzo mi się podoba z wyglądu to moja starsza córcia Olcia tak kocha gaciorki;) a guzików nie na widzi;)
OdpowiedzUsuń;-) Ja za to na aniołkach to bym wszędzie powciskała guziczki, bardzo mi się one w nich podobają;-)
UsuńNo to teraz ja Cię na blogu zaatakuję :) anioł świetny, każdy szczegół dopracowany, i kapelusz, i ogrodniczki, i te maki jak prawdziwe.....idealny. No, o twarzy już nie wspomnę....Jak Ty je malujesz, że tak pięknie wyglądają, he? Miłego dzionka życzy Magda z "Czar Rękodzieła".
OdpowiedzUsuń;-) Bardzo się cieszę, że aniołek się spodobał:-)
UsuńŚliczny! I te maki są takie dopracowane! Aniołek zgubił guzik, bo taki jest trochę z niego łobuziak i włóczykij ;) Ma zawadiacki błysk w oku!
OdpowiedzUsuń;-) Ach te maki to mnie teraz prześladują. Już wylądowały na "Kluseczce", aniołku z serii "Lalkowych", na "Mariolce", ach wszystkim się oberwało;-)
Usuńale cudowny! taki wiosenny! radosny! pełen uroku!
OdpowiedzUsuńPrzywołuje wiosnę:-)
UsuńWitaj Agnieszko...jestem po wielkiej i bardzo mi milo...
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie poprzedniczki...ten aniołek jest jeden z najładniejszych...gratulacje!
Dzięki Bożenko:-)
UsuńJestem nim wręcz oczarowana!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńAniołek jest cudny!!! Trochę taka anielska zalotnica w ogrodniczkach :) pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńDzięki Edytko:-)
Usuńprzecudna pani wiosenka :)))))
OdpowiedzUsuńW sumie, racja, Pani Wiosenka wyszła;-)
UsuńSuper! Wiosna idzie jak nic!
OdpowiedzUsuńCudowny aniołek - wiosenny taki! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny i taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńUrocza blondynka z pięknymi oczętami i uwodzicielskimi ustami :) Cudo:)
OdpowiedzUsuńZbliża się sezon ogrodniczy wiec u Ciebie nawet anioły już się szykują do upraw;)
OdpowiedzUsuńJaki cudny stóż ogrodników :)
OdpowiedzUsuń