Witajcie:-) Dzisiejszy dzień spędziłam u moich dwóch kochanych Bratanic. Jak zawsze pełno śmiechu, zabaw, rozmów, uwielbiam takie dni jak ten. Można nacieszyć się ich towarzystwem i łapać chwile dodające człowiekowi chęci do życia... :-) i jeszcze Blakusik (cziłała) jako wisienka na torcie;-)
Ale wracając do tematu dzisiejszego postu- oto pewien niebieski aniołek, który również został wykonany jako cegiełka na leczenie Wikusi.
 |
| Aniołek z masy solnej |
Tym razem obok tradycyjnego oszronienia pojawiły się też pozłocenia:-)
 |
| Aniołek z masy solnej w kolorze indygo |
Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Dzisiaj to na tyle, znikam i życzę Wam wszystkim miłego wieczoru:-)
jest śliczny oby przyblizył Was do celu
OdpowiedzUsuńTaką mam nadzieję:-)
UsuńAniołek jest jak zawsze piękny. Bardzo mi się podobają te nowe wdzianka, które teraz lepisz. No i kolory są tu cudownie zestawione:)
OdpowiedzUsuńTak trochę ostatnio w ten deseń poszłam;-)
UsuńBoziu jaka on ma cudowną kiecuszkę!!Coś pieknego.Aga góra sukienki wymiata,a i dół zachwyca.
OdpowiedzUsuń;-) chyba się bardziej starałam z okazji "cegiełek";-)
UsuńAle elegancki! Śliczny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny;)
OdpowiedzUsuńśliczny aniołek;)
OdpowiedzUsuńPiękny, taki inny ta sukienka jakaś inna niż zwykle? Ale ładnie to wygląda,pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńFaktycznie nieco inna;-)
UsuńPrzepiękna Anielica
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że aniołek się Wam spodobał:-) Dziękuję za tak miłe komentarze:-)
OdpowiedzUsuńciekawe wdzianko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny , na pewno powinien szybko znaleźć nowy dom :)
OdpowiedzUsuńAga to już się powtórzę, że wspaniałe anioły;) harmonia@buziaczek.pl czy możesz mi adres podac do was;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Aniołek dla księżniczek:)
OdpowiedzUsuń