Witajcie:-) Już październik...jak to?;-) Żeby osłodzić i rozweselić panującą w moim mieście szarzyznę, dzisiaj przychodzę z wesołym, pastelowym aniołkiem z masy solnej. To przedstawiciel "Kluseczek", czyli radosnych, pyzatych aniołków:-) Tym razem w pastelowo-lawendowej sukience, na której przysiadły motylki:-)
Aniołek z masy solnej z motylkami |
Sukienkę ozdobiłam lekko na brzegu wraz z motylkami kilkoma smagnięciami złota, a potem tradycyjnie już "oszronienia";-)
Motylki wycięłam z prostej foremki, którą odcisnęłam w masie solnej. Masę uatrakcyjniłam wtłoczeniem pieczątki do scrapbookingu z moim ulubionym wzorem. Potem jeszcze zaznaczyłam tułów motylkom i główne żyłki na skrzydełkach i motylek w wersji bardziej 3D gotowy;-)
Aniołek z masy solnej z motylkiem |
Stos "surowych" aniołków spogląda na mnie proszącym wzrokiem z boku, a ja wciąż zabiegana i zajęta innymi rzeczami;-) Trzeba będzie pójść na kompromis;-) Z czegoś trzeba zrezygnować na rzecz czegoś innego, tylko co poświęcić?;-)
Zapraszam na trwające Candy;-) Miłego dnia Kochani:-)
przeuroczy :))))))))))))))))))ach a ja tylko wzdycham dziś od rana :))))
OdpowiedzUsuńNajlepiej nic nie poświęcać, bo będzie się żałować. Ja mam teraz ograniczony czas na tworzenie ze względu na małego synka ale nie potrafiłabym tego zarzucić. Zawsze znajdę chwilę, żeby coś zrobić. Aniołek bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńkombinujesz moja Droga ... i wychodzi Ci to nieziemsko :*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zdolnych rąk. piękny Anioł :)
OdpowiedzUsuńPiękna Kluseczka :)
OdpowiedzUsuńcudny a te nóżynki mmmmmmmm
OdpowiedzUsuńRozkoszny maluszek.Lubie te Twoje "kluseczki" :-)
OdpowiedzUsuńNo i co ja poradzę na to, że te słodkie kluchy kradną mi serce za każdym razem gdy je widzę?:)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny aniołkowy maluszek :))
OdpowiedzUsuńAle ma śliczną tą sukieneczkę z motylkami, cudny jest :)
OdpowiedzUsuńŚliczna klusia :) Niezwykle urocze Ci one wychodzą :)
OdpowiedzUsuńuroczy i w pięknym kolorze
OdpowiedzUsuńmoje ulubione fiolety i motyle....jak zwykle piękny :)
OdpowiedzUsuń