Różowa karteczka :-)

Witajcie:-) Dzisiaj przychodzę na chwilkę, bo czas goni:-) Chciałabym pokazać Wam jedną karteczkę w biało-różowej odsłonie. Karteczka świetnie się nada na różne okazje związane z małymi dziewczynkami. Na chrzest, gratulacje, narodziny, etc. Od wyboru do koloru;-)

Baza kartki została wytłoczona uroczymi kwiatkami, bardzo lubię ten folder do embossingu, jest po prostu słodki:-) Do tego wykrojniki, które uwielbiam i biały oraz różowy papier. W kilka chwil mamy gotową pracę. Robienie kartek to dla nie prawdziwy relaks. Kocham te chwile, gdy mogę zakopać się pod toną papierów, papierków, wykrojników (których zawsze za mało...) i innych "przydasi" i zapomnieć o Bożym świecie;-) Najfajniejsze w kartkach jest chyba to, że od razu można zrobić coś od początku do końca bez stadiów pośrednich jak przy masie solnej. Tam lepienie, potem trzeba poczekać aż się upiecze, malowanie, potem czekanie aż przeschnie, etc. W przypadku kartek siadam i jak skończę to od razu mam podarunek dla bliskich gotowy, ot tak, od ręki;-)

A tak wygląda karteczka, mam nadzieję, że się Wam spodoba:-)

Różowa kartka ręcznie robiona dla dziewczynki

Miłego dnia Kochani, zdrowia:-)

Kartki świąteczne ręcznie robione :-)

Witajcie:-) Na początek kartki ręcznie robione w klimacie świątecznym. W końcu za niecały miesiąc Boże Narodzenie, a już za chwilkę Mikołajki.

Oto pierwsza z kartek: choinka zrobiona przy użyciu dziurkacza. Wycina od delikatne, śliczne gałązki, które można układać w wiele kompozycji. Choinki, wieńce, robić z nich gniazdka etc. Bardzo użyteczna rzecz:-)

Kartki ręcznie robione na święta

A tutaj kolejna propozycja:z użyciem tego samego dziurkacza. Kartka jest otwierana, a wewnątrz niej ukazuje się pozostała część Mikołajka:-)

Kartki świąteczne z Mikołajem

Proste kartki, bez udziwnień. Na święta lubiłam zawsze robić kartki w klimacie retro lub shaby chic, ale w tym roku postawiłam na prostotę. Ostatnimi czasu bardzo mi ona pasuje. 

Dzisiaj w planach lepienie świątecznych aniołków i robienie bałwanków. Wszystkim Wam życzę przyjemnego oglądania i miłego weekendu:-)

Kilka prostych kartek na święta plus bonus :-)

Witajcie:-) Dzisiaj kilka kartek na święta:-) Do ich wykonania użyłam jednego z moich ulubionych wykrojników - Mikołaja. Zakochana w nim jestem po uszy, uważam, że jest po prostu fenomenalny. Nawet mi nie przeszkadza czas jaki potrzebny jest do jego wycięcia, poskładania, posklejania, bo jest taki słodki finalnie, że warto;-)

Kartka z mikołajem

Sami powiedzcie - jest uroczy prawda? :-) Tu świąteczne domki: na dole kartki migoczący brokat...wiem, że go nie widać, bo światło rozproszone równomiernie, ale jest ;-)

Świąteczne kartki ręcznie robione

A tu jeszcze jako bonus jedna z moich ulubionych kartek - kotek z bukietem kwiatków:-) kolorowany wraz z myszką i prezentami Promarkerami. Kicia występuje w kilku zestawach stempli, kupiłam kilka i to nie jest jeszcze moje ostatnie słowo;-)

Kartka ręcznie robiona z kotkiem

Mam nadzieję, że takie proste karteczki przypadną Wam do gustu:-) Miłego weekendu Kochani, zdrowia:-)

Idą święta idą... :-)

Witajcie Kochani:-) Bardzo długo mnie tu nie było, aż sama jestem w szoku ile już czasu minęło od ostatniego posta. Przepraszam za tę ciszę i brak wpisów, maili etc. Wybaczcie. Bardzo dużo się ostatnio działo w moim życiu i publikowanie jakoś spadło na dalszy (daaaaaleki) plan. Mam nadzieję, że powoli uda mi się wrócić do nawyku częstego publikowania. 

Dzisiaj pokażę Wam chatkę "z piernika". Wykonaną oczywiście z masy solnej, która została zabarwiona cynamonem. Czyli takie dwa w jednym - kolor piernika i mój ulubiony zapach:-) Do tego wystarczy tylko oszronić całość białą farbą i świąteczna ozdoba gotowa:-)

Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka choinkowa zawieszka, ja je bardzo lubię. 

Wczoraj powstały już pierwsze cztery świąteczno-zimowe Kluseczki. Jednak zanim zostaną pomalowane, ozdobione i zalakierowane pewnie trochę czasu minie. Póki co będę Wam pokazywać kartki, które w międzyczasie powstały. Na ślub, urodziny, narodziny, ale i już na święta. Prawda jest taka, że czas pędzi nieubłaganie i zanim się człowiek obejrzy - będzie Gwiazdka. 

Miłego dnia Kochani, zdrowia:-)

Aniołek z masy solnej z napisem "Kocham Cię Mamo" :-)

Witajcie:-) Za chwilkę "Dzień Matki", więc dzisiaj specjalnie z tej okazji Aniołek z masy solnej z napisem "Kocham Cię Mamo". Tym razem w fioletowej sukieneczce z jednymi z moich ulubionych wzorków. Dodatki w kolorze jasnej zieleni. Lubię takie połączenie, fiolet z zielenią zawsze się ładnie komponują.

A aniołek prezentuje się tak:

Fioletowy aniołek z masy solnej na Dzień Matki

Za oknami piękna pogoda, świeci słonko, zieleni się wszystko dookoła i póki co jest błękitne niebo. Uwielbiam taką pogodę. Niestety przeciągające się choróbsko dalej mnie męczy, więc nie jestem w stanie się cieszyć tym wszystkim tak jak bym chciała, ale i tak jestem szczęśliwa, że w końcu coś innego niż szarość dookoła. Czekam z utęsknieniem na odpuszczenie choróbska, ostatnimi czasy naprawdę rzadko choruję, ale jak już się coś przyczepia, to niestety na dłużej :-( wiem, marudzę z tego powodu, ale mam nadzieję, że już niedługo;-) 

Miłego wtorku Kochani, słonka i spokoju, no i zdrowia Wam życzę:-)

Aniołek z masy solnej dla lekarza pedriatry i sówka :-)

Witajcie:-) Już poniedziałek, czas pędzi i pędzi i zwolnić nie chce...Ja dalej chora, zamiast wyzdrowieć to "dołożyłam" do zabawy chrypę, sama się z siebie śmieję jak słyszę co mówię, tzn jakim głosem;-) bo zatkany nos i kaszel to już miałam wcześniej;-) Ale to po prostu choróbsko mniejszej wagi, w końcu odpuści, mam nadzieję, że znudzi się szybko dalszym mnie męczeniem;-) 

Dzisiaj na szybko- pierwsza z prac to aniołek w męskim wydaniu dla lekarza pediatry:

aniołki z masy solnej

A druga propozycja to sówka z masy solnej w ornamentowym wydaniu:

sówka sowa z masy solnej

Miłego dnia Kochani, dziękuję za Wasze odwiedziny, zdrowia! :-)

Aniołek z masy solnej z okazji 1000 polubień na FB :-)

Witajcie:-) Dzisiaj pokażę Wam aniołka, który został przeznaczony na podziękowanie za 1000 polubień na Facebooku. Aniołka ma szansę otrzymać każda osoba, która wczoraj do godziny 14.00 została obserwatorem www.facebook.com/starapracownia . Tym razem poza takim faktem należy po prostu napisać w komentarzu za co lubicie Starą Pracownię. To wszystko:-) W niedzielę o 20.00 zostanie podana jedna osoba, która najbardziej mnie ujęła, rozśmieszyła, wzruszyła? Zobaczymy, w każdym razie wybrany zostanie jeden komentarz i do jego autora/autorki trafi wspomniany aniołek. Udział mogą brać tylko dotychczasowi obserwatorzy strony, ponieważ to im chcę podziękować za obecność. Nowi są jak najbardziej mile widziani, ale nie chciałam żeby ktoś dodawał stronę do polubionych tylko z tego powodu, a potem znikał. Jeżeli strona się spodoba, zapraszam serdecznie:-) 

A tak wygląda wspomniany aniołek:

Aniołek z masy solnej

Wesoła Kluseczka z serduszkiem, oczywiście z masy solnej. Pomalowana farbami o perłowym i metaliczno-miedzianym połysku. Mam nadzieję, że taki aniołek wywoła uśmiech na Waszej twarzy. Dla mnie Kluseczki, to wyjątkowe aniołki. To taka forma arteterapii w sumie, poprawiacze nastroju po prostu;-) Chyba najczęściej wywołują uśmiech na twarzy u oglądających, a teraz mi to bardzo potrzebne, więc z tej ich pozytywnej energii staram się korzystać. 

Na sukience Aniołek ma nałożony brokat, średnio wygląda to na zdjęciu, ale w rzeczywistości drobinki migoczą wesoło:-)

Dzisiaj dalszy ciąg zmagań z niedyspozycją chorobową, najbardziej boli mnie fakt "wyłączenia aktywności twórczej". Głowa by chciała, a ciało mówi "zapomnij";-) Takie "marnowanie czasu" mnie irytuje. Mam nadzieję, że po weekendzie już będę mogła wrócić do pracy i wszystko powróci do stałego porządku. Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny, komentarze, życzenia powrotu do zdrowia, dla Was również dużo zdrowia i miłego piątku:-)

Nowa odsłona sówek z masy solnej :-)

Witajcie:-) Dzisiaj sowy z masy solnej w nowym wydaniu. Tym razem w bardziej bogatej wersji;-) Ornamentowe sówki pomalowane zostały farbami perłowymi, a prezentują się tak:

ornamentowe sowy z masy solnej

Dzisiaj po południu na Facebook'u Starej Pracowni zostanie ogłoszony konkurs:-) z okazji 1000 polubień. Tym razem nie będzie to Candy, trzeba będzie spełnić pewien warunek, podpowiem, że będzie trzeba coś napisać, ale więcej już nic nie dodam;-) Konkurs będzie oczywiście prosty, nawet bardzo prosty, każdy z obserwatorów będzie mógł wziąć w nim udział;-)

Do zobaczenia po południu na Fb, a ja...wracam chorować, to znaczy postaram się zwalczyć choróbsko, tak dokładniej;-) Miłego dnia, zdrowia!:-)

Wesoła Kluseczka - czyli aniołek na Dzień Matki :-)

Witajcie:-) Dzisiaj planuję nieco odmienny od standardowego dzień...bardziej leniwy;-) Muszę pokonać choróbsko, więc postaram się nie przemęczać. Może co najwyżej sięgnę po papierki i zrobię jakąś karteczkę, o ile będę się czuła na siłach, a jak nie, odpuszczam na całego. Nie lubię być chora (kto lubi?;-)), wkurza mnie taka niedyspozycja i brak energii. No, ale cóż, czasami tak bywa, ale nie o tym dzisiaj;-) Dzisiaj o pewnej pociesznej Kluseczce, czyli o aniołku z masy solnej tworzonej z myślą o Dniu Matki. Aniołek ma napis "Za Twoje serce Mamo", więc może być podarunkiem nie tylko na 26 maja, ale tak naprawdę każdego dnia w roku. Niezależnie czy to na imieniny, na urodziny czy bez okazji. Tak naprawdę Mamie przez cały rok możemy za coś podziękować i docenić jej serce, które nam dała:-)

Tak wygląda aniołek:

Aniołek z masy solnej na dzień Matki

Całość utrzymana w wesołej tonacji, do Kluseczek takie kolorki pasują najbardziej. Powstało kilka aniołków w ostatnim czasie, więc sukcesywnie będą się one tu pokazywały. Mam nadzieję, że Kluseczka dla Mamy przypadnie Wam do gustu, ja ją polubiłam. W ogóle chyba najbardziej z moich aniołków lubię właśnie Kluseczki, za taką "pocieszność", poprawiają mi po prostu humor, no i anioły bez twarzy też lubię, ale już z zupełnie odmiennych powodów;-)

Miłej środy Kochani, zdrowia:-)

Kartki ręcznie robione ciąg dalszy ;-)

Witajcie:-) Dopadło mnie choróbsko, więc praca w takim stanie jest delikatnie mówiąc średnio wydajna. Od rana starałam się pomalować wypieczone aniołki, ale szło mi to niesamowicie opornie. Czasami lepiej odpuścić i przeczekać zły stan rzeczy. W każdym razie w końcu się udało, zrezygnowałam z malowania tylko jednego aniołka, a resztę jakoś ogarnęłam. Teraz się lakierują, więc w chwili wolnego pokażę Wam dwie karteczki.

Pierwsza to prosta kartka z dwoma motylkami 3d na malowanym farbami akwarelowymi w perłowym wydaniu. Pod motylkami widoczna jest "kalka-welum" w kropeczki. Całość "oprawiona" w czarną ramkę.

Kartki ręcznie robione z motylkami

Druga propozycja powstała w tym samym czasie co kartka na Komunię dla chłopca, którą pokazywałam ostatnio. Nie wiedziałam po prostu jaką wersję wybrać, czy zacząć od złotej ramki czy od białej, więc zrobiłam obie. Została mi więc jedna nadprogramowa. Żal by było nie wykorzystać, więc powstała bardzo podobna do komunijnej. Prezentuje się tak:

Kartki ręcznie robione na Ślub

Co myślicie o takich karteczkach, mogą być? :-) Miłego wieczorku Kochani i zdrowia. Zapraszam też na facebooka, jutro lub w czwartek będzie tam mały konkurs, dla wszystkich którzy lubią Starą Pracownię, ponieważ pojawiła się tam bardzo miła niespodzianka - 1000 polubień:-)

Kartka ręcznie robiona na Komunię Świętą dla chłopca :-)

Witajcie:-) Często panuje wśród ludzi przekonanie, że kwiaty są tylko dla kobiet. Tych dużych i tych małych, ale dla kobiet;-) Staram się z tym "przesądem" walczyć w praktyce;-) Kwiaty są dla wszystkich:-) Nawet na kartce dla młodego mężczyzny mogą znaleźć swoje miejsce;-) Dzisiaj przykład:

Kartki ręcznie robione na Komunię Świętą dla chłopca

Jako tło wybrałam blado błękitną bazę, którą wytłoczyłam kwiatkami. Złoto z bielą (ostatnio obowiązkowo), na środku piękna pieczątka i na piance złoto-brokatowa hostia:-) Do tego kolorystycznie spasowane różyczki w błękicie i kilka jasno-zielonych listków. Mam nadzieję, że się Wam spodoba takie wydanie kartki na to ważne święto dla chłopca;-)

Miłej soboty i zdrowia:-)

Zajączek i kartka na chrzciny :-)

Witajcie:-) Dawno nie pokazywałam niczego z masy solnej, więc dzisiaj dla przypomnienia i poprawy humoru - fioletowy zajączek. Stworek powstał w lutym, ale ponieważ w tym roku święta Wielkanocne były dla mnie bardzo przykre, więc... nie powstało wiele ozdób, a te co powstały wcześniej praktycznie się nigdzie nie pokazały. Będą czekały rok na swoje pięć minut;-) Jednak dzisiaj mały wyjątek- zajączek, taki pocieszny stworek, z przymróżeniem  oka;-)

Zajączek jest stojącą figurką, ale z tyłu ma tylko plecy i ogonek, więc zdjęcie z przodu pokazuje wszystko co trzeba;-)

Zajączek z masy solnej

A na deser kartka - zaproszenie na Chrzest Święty małej Tosi. Kartka miała przypominać taką, którą jakiś czas temu robiłam w prostokącie, z tą różnicą, że tu jest kwadratowa i ma kilka niewielkich zmian;-)

kartki ręcznie robione na chrzest

Mam nadzieję, że zarówno stworek z masy solnej jak i kartka wydadzą się Wam interesujące:-) Miłego weekendu Kochani i zdrowia:-)

Kartki ręcznie robione :-)

Witajcie:-) Kartki, karteczki, uwielbiam. Dostawać, tworzyć, oglądać:-) Dzisiaj dwie odmienne tematycznie i stylowo. Bobas w wózeczku i elegancka kartka na ślub. Kartka na ślub z autorskimi życzeniami. W końcu jak ma być unikat to w 100% :-)

Najpierw bobas w wózeczku. Tym razem nowy rodzaj wózka. Użyłam wykrojnika tego samego, którego w przypadku wanienki. Stanowi on bazę do 3 elementów - wózka, kołyski, wanny. Tym razem więc wózeczek. Rączki i kółeczka w kolorze srebra. Całość utrzymana w seledynowo-miętowej tonacji. Jest na tyle neutralna, że może być podarowana zarówno dla chłopca jak i dla dziewczynki (a dokładniej rodzicom z okazji pojawienia się malucha na tym świecie:-) ).

Kartki ręcznie robione z okazji narodzin dziecka

Druga wersja to kartka ręcznie robiona na ślub. Złoto z bielą, czyli moje ostatnie ulubione zestawienie kolorystyczne. Tym razem tłoczona baza, wszystko w wersji 3d (jak zawsze pianka dystansująca). Jako dodatki różowe różyczki z listkami w delikatnej zieleni.

Kartka ręcznie robiona na ślub z autorskim wierszykiem

Wierszyk : "Każdego dnia, w każdej godzinie, kochajcie się mocniej, niech miłość nie zginie" :-) Kropką nad "i" jest słodki motylek z podwójnymi skrzydełkami (różowo-białymi), a na nim różowe "kropelki". 

Bardzo często jak zabieram się za kartki, to tworzę kilka od razu, więc zdarza się, że "magluję" np motyw bobasa na kilku albo nagminnie sięgam po jeden rodzaj ramki. Musicie mi wybaczyć;-) 

Mam nadzieję, że kartki się Wam spodobają. Pozdrawiam Was serdecznie, życzę miłego dnia i zdrowia:-)

Kartki ręcznie robione, czyli dalej karteczkowo, bobasowo;-)

Witajcie:-) Dzisiaj pracy nie będzie:-) Jadę do Łodzi i wracam dopiero wieczorem, więc dzień relaksu. No może z małym porannym wyjątkiem, to jest "ogarnięciem" chaosu, który rozpanoszył się w pracowni. Nie wiem kiedy do tego doszło, ale wszędzie było pełno wszystkiego co jest w jakiś sposób związane z tworzeniem kartek. Stosy papierów, kwiatuszki, wykrojniki wszelakie, nożyczki, kleje, taśmy, bazy do kartek...wszędzie, nie wiem jakim cudem, ale nawet na podłodze się znalazły. Zrobiłam taki bałagan, że dzisiaj rano, zaraz po tym jak otworzyłam oczy musiałam zabrać się za sprzątanie. Myślałam, że zejdzie mi krótka chwilka...no to się pomyliłam;-) Niestety trzeba było to wszystko z powrotem zorganizować. Nie lubię pracować w takim rozgardiaszu. Nawet jak zrobię bałagan podczas pracy, to zaraz po wszystko musi wrócić na swoje miejsce. Niestety tym razem działałam na wolnym skrawku biurka kilka dni, a dostępna powierzchnia się kurczyła sukcesywnie, aż trzeba było stanąć twarzą w twarz z koniecznością odłożenia pracy, na rzecz porządkowania;-) Na szczęście teraz pracownia jest już zadbana i od jutra będzie można przyjemnie powrócić do pracy. Ale gadu, gadu o porządkach, a tu czeka kartka;-) Tym razem bobas w kąpieli, a jak wiadomo, kiedy kąpią się dzieci, to wszędzie jest pełno piany. Na dziecku, na wannie, na podłodze, na wszystkim;-) Tutaj tez nie mogło być inaczej;-)

Kartki ręcznie robione bobas w kąpieli

Bobas oraz wanienka to współpraca kompatybilnych zestawów wykrojników:-) Najpierw kupiłam bobasa w chuście, a ostatnio nabyłam pasujący do całości zestaw, z którego można wyczarować dodatkowo wanienkę, kołyskę i wózek:-) Bardzo lubię te wykrojniki, dzięki nim można stworzyć wiele ciekawych kartek:-) 

Wanienka ma srebrne nóżki;-) Bobas wielkie rumieńce na policzkach. Oczywiście całość na piankach dystansujących, żeby uzyskać efekt 3d. Na banerku na dole są dwie "kropelki", tylko z lewej strony zdjęcia przysłania to podstawka, to nie moje zamiłowanie do asymetrii tym razem, uwierzcie jest po obu stronach;-)

Mam nadzieję, że kartka się Wam spodoba. A Wy jak tworzycie? Sterylny porządek, artystyczny chaos czy może jeszcze inna opcja? Jestem ciekawa Waszego zdania:-) Miłego dnia i zdrowia:-)

Kartka ręcznie robiona na imieniny :-)

Witajcie:-) Dzisiaj dalszy ciąg kartek ręcznie robionych. Tym razem coś eleganckiego. Połączenie mojej ostatniej wielkiej miłości - złotego papieru z bielą. To zestawienie się zawsze obroni, po prostu je uwielbiam. Powstało już wiele takich kartek, ale żeby nie przytłoczyć monotonią, nie będę pokazywała ich wszystkich na raz. Postaram się poprzeplatać innymi kolorami i wzorami;-) 

kartki ręcznie robione na imieniny

Kartka jest tłoczona, na na niej ustawione na dystansowych piankach kolejne ramki, tak aby zyskała więcej niż tylko 2 wymiary. Bardzo lubię kartki 3d, więc to żadna nowość, a bardziej reguła. Taśma dystansowa zużywa się u mnie w zastraszającym tempie... ;-)

Mam nadzieję, że taka propozycja przypadnie Wam do gustu. Miłego początku tygodnia, zdrowia Kochani:-)

Kartki ręcznie robione na chrzest z aniołkami :-)

Witajcie po przerwie:-) Dziękuję, że nadal do mnie zaglądacie, pomimo ostatniej ciszy, która dosyć się przeciągnęła. Nie miałam ani chęci, ani czasu na pisanie, teraz przychodzę z nowymi projektami. Na początek kartki ręcznie robione. Wymiar standardowej kartki w kwadracie to 13,5cm na 13,5cm. Jedna neutralna w złocie, a druga w wersji dla chłopczyka, utrzymana w odcieniach niebieskiego. Motywem przewodnim jest słodki aniołek:-)

Kartka na chrzest święty w złocie

Tę kartkę zrobiłam wczoraj, ponieważ koniecznie chciałam wypróbować nowe złote papiery. Byłam w hurtowni i pierwszy raz kupiłam papier brokacony. Zwykle takich nie kupuję, ponieważ mimo urokliwego migotania drażnią mnie odstające, chropowate drobinki, ale tutaj...okazało się, że jest gładki w dotyku. Jakby wprasowany, a błyszczy się tak cudownie w słonku i sztucznym świetle, że już skradł moje serce. To ten na sukience aniołka, na zdjęciu tego dobrze nie widać, ale uwierzcie mi błyska jak gwiazdki na niebie:-) Ramka i listki również w złocie, ale tym razem w wydaniu bardziej +/- metalizowanym. Bardzo się cieszę z tych zakupów.Na pewno złote papiery będę używać w wielu pracach i to nie raz;-)
A teraz wydanie anielskie w wersji dla małego mężczyzny;-) Czyli królują niebieskości w połączeniu z chłodnym srebrem:-)

kartki ręcznie robione na chrzest dla chłopca

Na bazę wybrałam śliczny papier z powtarzającym się motywem serduszek w chłodnym odcieniu błękitu. Na szatkę aniołka poszedł niebieski papier w groszki, uważam, że takie małe kropeczki są po prostu słodkie i często do kartek "dla dzieci" wybieram takie "coś";-) Aureolka jest srebrna, niestety klasycznie odbita biel sprawiła, że lustrzana powłoka w ogóle srebra nie przypomina, a szkoda...

Mam nadzieję, że kartki się Wam spodobają, ja jestem z nich całkiem zadowolona. Dzisiaj dalsza praca, bo wiele kartek czeka w kolejce;-) Miłego dnia Kochani, zdrowia!:-)

Żegnaj Babciu....

Dziś o godzinie 12.00 na cmentarzu na Bielawkach zostanie odprowadzona na miejsce wiecznego spoczynku moja ukochana Babcia. Człowiek nie pozbierał się po jednej tragedii, a życie przygotowało dla nas kolejną...

Kartki ręcznie robione - kolejne dwa warianty z sercem :-)

Witajcie:-) Dzisiaj kontynuacja kartek z serduszkiem. Kolejne dwie propozycje, tym razem z użyciem koloru fioletowego i żółtego. Użyłam już innych papierów, z różnych kolekcji, ale aranżacja i układ wciąż niezmieniony. Prezentują się następująco:

Wersja fioletowa:

kartka ręcznie robiona z sercem

A tutaj energetyczne żółte akcenty w bardziej stonowanej oprawie:

Kartki ręcznie robione  serce

I jak na poprzednich dwóch, centralny ornament - serduszko na piance dystansującej:

kartki ręcznie robione z sercem

W przypadku powyższych karteczek zmieniłam napis z "Kocham Cię" na "Wszystkiego Najlepszego".
 Zrobiłam już cztery takie kartki, a wciąż mnie kusi żeby dorobić je jeszcze w innych kolorach, np w zieleni, beżu, bieli. Kto wie, może się skuszę i powalczę jeszcze nad tym projektem. Kartki są proste, ale eleganckie i mam wrażenie, że po prostu sympatyczne;-) Robi się je przyjemnie, więc z góry uprzedzam, że mogę Was jeszcze pomęczyć kolejną wersją takich kartek. A po obejrzeniu czterech, która w Waszym odczuciu jest najciekawsza? Czerwona, niebieska, fioletowa czy żółta? Milej niedzieli Kochani, zdrowia!

Jeden projek w dwóch wydaniach - kartki ręcznie robione :-)

Witajcie:-) Jak wczoraj wspominałam - dzisiaj przychodzę do Was z kartkami wykonanymi według jednego projektu. Razem będą cztery, ale na początek pokażę dwie z nich. Wszystkie kartki wykonałam przy użyciu tych samych wykrojników i tej samej aranżacji. Różnią się za to kolorystyką. Do wykonania dwóch pierwszych użyłam nawet tej samej kolekcji papierów. Pierwsza powstała kartka w "czerwieniach". Prezentuje się tak:

kartki ręcznie robione - kartka z sercem

A teraz dla porównania druga wersja "niebieska":

kartki ręcznie robione z sercem na walentynki

Na zbliżeniu widać, że kartka jest trójwymiarowa. Efekt warstw uzyskałam dzięki piance dystansującej. Listki są przyklejone tylko u nasady, tak aby można było je odginać.

kartki ręcznie robione na walentynki

Obie kartki niby identyczne, ale za razem zupełnie różne. Następnym razem pokażę Wam kolejne dwie wykonane według tego projektu. Tylko do ich wykonania użyłam już zupełnie innych zestawów papierów i kolorów. Tak oto mając niewiele wykrojników można wykombinować wiele prac, nawet na podstawie jednego pomysłu. A Wam, która wersja bardziej przypadła do gustu?

Miłego piątku i do zobaczenia w następnym poście, zdrowia!:-)

Kartka na chrzest w beżu i zieleni :-)

Witajcie:-) Ponoć mówi się o kwietniu jako o miesiącu, który przeplata zimę z latem, a tu proszę...styczeń chyba chce poprzeplatać zimę z wiosną i nie może się zdecydować, którą wersję wybrać. Wczoraj plus 11 stopni i przejażdżka rowerem, a dzisiaj deszcz i chłód. Jak zawsze istnieje zależność pomiędzy wydajnością pracy, a warunkami meteorologicznymi w moim wydaniu. Ładna pogoda - dużo się robi, brzydka pogoda - obijanie po kątach;-) Cóż w nowym roku moja wydajność jest...no taka jak pogoda za oknem, a więc delikatnie mówić niemrawa;-) 

Pokażę Wam dzisiaj kartkę ręcznie robioną na chrzest. Kolory neutralne, ale dość rzadko używane na tę okazję. Połączenie beżu z zielenią. Lubię takie nieoczywiste kartki. Klasyka też nie jest mi obca, ale takie podejście do tematu jest mi bliższe. Może nie szablonowe, ale w końcu to rękodzieło, takim ma być. Kartka w kwadracie, prosta, nieprzesadzona, wymiary 13,5 cm na 13,5 cm, na białej podstawce. Myślę, że jest na tyle neutralna, że i dla chłopca, i dla dziewczynki by pasowała.

kartki ręcznie robione - kartka na chrzest

Wczoraj wieczorem pracowałam nad nowymi kartkami. Pokażę Wam następnym razem pewien eksperyment. Po zrobieniu jednej kartki, postanowiłam wykonać trzy dodatkowe z tym samym motywem, ułożeniem, etc ale w zupełnie odmiennych kolorach. Kartki niby identycznie, ale zarazem totalnie odmienne. Zresztą przekonacie się sami. Pokazuje to, że mając nawet ograniczony zasób wykrojników można używać je uzyskując różne efekty. A co dopiero modyfikując ułożenie i warstwy:-) Ale jak wiadomo, osobom robiącym kartki: papierów, wykrojników, dodatków nigdy za dużo. Tak jak foremek do masy. Mam ich cały regał, a wciąż kupuję nowe;-) Rękodzieło ma taki swój skutek uboczny, który niestety widzę w każdej dziedzinie, którą się zajmuje;-)

Mam nadzieję, że kartka się Wam spodoba. A jakie jest Wasze zdanie na temat kartek- lubicie klasykę czy może lekką nutkę szaleństwa? stonowane kartki, delikatne czy może mixed media i morze detali? Miłego czwartku Kochani, zdrowia!

Odświeżony wygląd bloga i aniołek z masy solnej z obsydianem śnieżnym :-)

Witajcie:-) Od dawna nosiłam się z zamiarem odświeżenia nieco wyglądu bloga. Wczoraj nadszedł ten czas, że zmotywowana usiadłam wieczorem do pracy. Cóż...po kilku godzinach wyszukiwania nowego szablonu, sprawdzania kilkunastu na swoim blogu, odpuściłam. Wszystkie nowe szablony są moim zdaniem zupełnie inne od tego czego szukałam. Bardziej pasują do blogów modowych niż do rękodzieła. Na kilka z nich już co prawda byłam w stanie się zdecydować, ale zawsze po instalacji coś okazywało się nie tak. Blogi występowały z reguły w dwóch wersjach: płatnej i darmowej. Po instalacji darmowej okazywało się, że funkcje, na których mi zależało dotyczyły płatnych, etc. Najgorzej zaś było ze zdjęciami. Większość blogów jest teraz nastawiona na gigantyczne formaty zdjęć. Ja publikuje zdjęcia w poziomie i pionie, co też potem wyglądało nieciekawie, bo szablony sztucznie powiększały pionowe do szerokości poziomych. Zmieniając ustawienia rozmiarów zdjęć w kodzie, niestety nie uzyskiwałam dobrych rezultatów, wyglądało to po prostu źle. W końcu się poddałam i stanęło na zmianie tła, wstawieniu slidera i lekkich poprawkach kosmetycznych. Cóż na razie musi mi to wystarczyć. Zleżało mi na nadaniu bardziej lekkiego charakteru i świeżości. To pierwsza modyfikacja od - sama już nie pamiętam kiedy, więc z pewnością się należała;-) Mam nadzieję, że obecny wygląd bloga przypadnie Wam do gustu. Dajcie proszę znać co o nim sądzicie:-)

A tutaj jeden z moich ulubionych aniołków - Terapeutyczna Kluseczka z obsydianem śnieżnym. To ten sam aniołek, którego buźka widnieje na pierwszym zdjęciu slidera. Lubię go, bo uważam że ma dobre proporcje, jest taki po prostu "kluseczkowaty";-) i ma optymistyczny wyraz twarzyczki:-)

Aniołek z masy solnej z obsydianem śnieżnym

Nie wiem jak Wam, ale mi w taką pogodę naprawdę ciężko się zmotywować do działania. Ta szarość mnie po prostu rozkłada na łopatki. Nie mam ani chęci, ani sił do pracy. Totalny brak entuzjazmu zsynchronizowany z warunkami meteo za oknem;-) W końcu ktoś musi ponosić za ten stan odpowiedzialność, prawda? :-) Miłego wtorku Kochani, zdrowia:-)

Kartka garnitur z muszką - czyli męska kartka ręcznie robiona :-)

Witajcie:-) Dzisiaj na początek tygodnia przychodzę do Was z kartką dla niego w eleganckim wydaniu. Będzie to kartka a'la garnitur, a może nawet frak? Prezentuje się następująco:

kartka ręcznie robiona - kartka garnitur

Kartka standardowej wielkości, jedynie górne narożniki zostały odcięte, aby nadać jej kształtu. Mucha jest trójwymiarowa, ale pod tym kątem tego nie za bardzo widać. Wykonałam ją przy użyciu Envelope Punch Board 123 . Bardzo lubię korzystać z tego urządzenia. Można sobie zrobić koperty, tagi, kartoniki, kokardki, etc. A jak to jest u Was lubicie korzystać z takich praco-ułatwiaczy-umilaczy? Jeżeli tak, dajcie znać w komentarzach, chętnie poznam Wasze "typy":-)

Klapy garnituru, koszula w miejscu, gdzie są guziki i butonierka są na piance dystansującej, co dodaje pracy efektu 3d. Klapy garnituru dodatkowo lekko pociągnęłam tuszem postarzając brzegi, dzięki temu są bardziej wyraziste na ciemnym tle. Mam nadzieję, że kartka garnitur również się Wam w takim wydaniu spodoba. 

Miłego poniedziałku Kochani, zdrowia i dziękuję, że mnie odwiedzacie:-)

Aniołek z masy solnej z kamieniem półszlachetnym oraz męska kartka:-)

Witajcie:-) Za oknami biało, w nocy napadało całe morze śniegu. Jak ja tęsknię za wiosną.... Mam nadzieję, że zima szybko nas opuści i na drzewach, krzewach i trawnikach pojawią się pączki, liście, kwiaty. Nie mogę się już ich doczekać. Jak wiadomo zimy nie lubię i co roku jest to dla mnie trudny okres. Wszędobylska szaruga, brak słonka, zieleni, no po prostu nie znoszę tego. Cóż ponarzekałam sobie na klimat, to teraz dla równowagi coś optymistycznego:-) Aniołek z masy solnej - przedstawiciel Terapeutycznych Kluseczek. Tym razem w wersji różowej z kilkoma gwiazdkami. Kamień to sodalit - polecany osobom dotkniętym depresją. Pomaga odzyskać wewnętrzną równowagę. Trzymany w pobliżu łóżka sprawia, że człowiek budzi się świeży i radosny. Ułatwia koncentrację podczas nauki i zapamiętywanie, stąd polecany jest uczącej się młodzieży i dzieciom:-) 

A tak prezentuje się wspomniany aniołek:

aniołek z masy solnej z niebieskim kamieniem

 Taka pocieszna, anielska Kluseczka;-) Mam nadzieję, że się Wam spodoba. A poza Kluseczką jeszcze męska kartka. Tym razem z zastosowaniem jednego z moich ulubionych stempli - nazywam go "Gentelmen'em" przez duże "dż" :-)

męska kartka - z kapeluszem

Kartka z tagiem z kapeluszem. W prawym dolnym rogu - zawieszka zegar. Wszystko utrzymane w klimacie retro. Mam słabość to niego w sferze męskich kartek. Bardzo wiele z nich jest postarzanych. Po prostu jakoś mi to do nich pasuje ;-) Kartka w kwadracie o standardowych wymiarach 13,5 cm na 13,5 cm na czarnej podstawce. 

Zauważyliście, że większość osób, które zajmują się masą solną robi też kartki? Taka refleksja mnie wzięła już dawno temu, ale ostatnio znowu o tym myślałam. Zresztą kartki to chyba najpopularniejsza kolejna dziedzina, którą ludzie włączają w swoja artystyczną twórczość. Ktoś robi papierowa wiklinę i kartki, pisze wiersze i robi kartki, decoupage i kartki, kartki, kartki "wszędzie...co to będzie, co to będzie?" ;-) Ja swoją przygodę z kartkami zaczęłam wieki temu, bo w 2001/2002 roku. Robiłam je na urodziny bliskich, znajomych, na święta, etc. O maszynkach typu Big Shot nie miałam zielonego pojęcia. Nawet mi się coś takiego wtedy jeszcze nie śniło, bo potem to przez lata i owszem;-) Nie było wykrojników, stempli, tuszy. Wszystko co było dostępne to kolorowe brystole, tasiemki, koronki, cekiny, tekturki, etc ale się coś robiło i cieszyło tym zarazem. Zawsze z sentymentem wspominam ten czas. I tak kartki towarzyszą mi w mojej pasji. Czasem mam przerwę w ich tworzeniu mniejszą, większą lub ogromna, ale do tej dziedziny zawsze wracam, bo ją po prostu uwielbiam. A jak to jest z kartkami u Was? Jest Wam bliski ten temat? 

Miłej niedzieli Kochani, zdrowia!

Terapeutyczna Kluseczka i z kotkiem karteczka;-)

Witajcie:-) Zrymował mi się przypadkiem temat dzisiejszego postu;-) Żeby nie było, że tylko kartki i kartki, to dzisiaj pokażę Wam przedstawiciela "Terapeutycznych Kluseczek" z zielonym kamieniem. Tym razem w roli głównej wystąpi zielony awenturyn. Kamień spokoju, równowagi, kojący zszargane nerwy. Uczy cierpliwości i ogólnie poprawia nastrój. Odsuwa też zmęczenie ( to akurat coś dla mnie na dzisiaj). Kluseczka to aniołek z masy solnej w zielonkawej sukience. Migocze ona wesoło drobinkami brokatu. Mam coś ze sroki, bo uwielbiam te małe drobinki połyskujące w słonku. Cóż, taka natura widać, nie zamierzam z nią walczyć;-) 

A oto wspomniana Kluseczka z masy solnej:

aniołki z masy solnej - Terapeutyczne Kluseczki

A teraz przechodząc do kartek: Kartka z uroczym stemplem - kotem z bukietem kwiatów. Bardzo lubię ten niewielki zestaw. Żałuję tylko, że występujące w komplecie napisy są w języku angielskim. W większości przypadków unikam używania napisów innych niż polskich, tak aby kartka była dla wszystkich zrozumiała. Zawsze też czuję niedosyt i powiem Wam, że też lekkie rozczarowanie, że polscy producenci zaniedbują ten obszar. Naprawdę szkoda, ale nie o tym post, więc: kartka ma wycięte koło na przedniej stronie, ponieważ kicia znajduje się w jej środku (na zdjęciu jest lekko odchylona, a nie krzywo przyklejona). Kilka kwiatów jest na piance dystansującej co sprawia, że bukiet jest trójwymiarowy. Podobnie jest z myszką. Obrazek kolorowany Promarkerami, pręgowana kicia w "brązie";-) Do zrobienia pręg użyłam blendera, który ładnie nie tylko "miesza" kolory, ale i też je ściąga.

Kartka z kotkiem - kolorowana Promarkerami

Kartki wykonuję w wielu technikach, więc możecie spodziewać się bardzo różnorodnych zestawień i stylów. Od shabby chic poprzez malowane akwarelami przez mixed media we wszelakim wydaniu. 

Mam nadzieję, że taki rodzaj kartek i Kluseczka też się Wam spodobają. Kochani miłej soboty, przede wszystkim jednak zdrowej!

Kartki w męskim wydaniu plus bonus;-)

Witajcie:-) Dzisiaj Dzień Dziadka, więc wszystkim Dziadkom wszystkiego najlepszego! Z tej okazji dwie męskie kartki w stylu retro.

Oto pierwsza z nich: z napisem "Życzę Ci podróży, tych małych i dużych..." :-)

kartka dla niego

Kartka w kwadracie o wymiarach 13,5 na 13,5 cm. Dwa tagi (z balonem i globusem) o postarzonych bokach i przyciemnione tuszem "distress". Walizka to piękny stempel z męskiego zestawu. Pokolorowana Promarkerami i tuszem. Napisy miast i samolot to również pieczątki. Walizka i bilet "Bą włajaż" są na piance dystansującej, dzięki czemu całość jest bardziej trójwymiarowa.

A tu druga propozycja dla Panów: tym razem z autem w roli głównej.

kartka dla niego z samochodem

Kartka podobnie jak poprzednia utrzymana w klimacie retro. Auto to pieczątka, którą najpierw odbiłam na kartce, a potem jeszcze raz na brystolu, żeby wyciąć karoserię. Pokolorowana Promarkerami, a następnie wycięta i umocowana na piance dystansującej. Szybki zrobione z plastiku, co nadaje całości nieco więcej realizmu. Wszystko postarzone, tak jakby było już wiekowe;-) 

A teraz na deser dwie kartki: Najpierw na Chrzest:

kartka na chrzest

I jeszcze taka neutralna, dobra na każdą okazję;-)

kartka ręcznie robiona

Wszystkie moje kartki są trójwymiarowe, więc już kolejny raz nie będę pisała o piance dystansującej, etc;-) Zawsze też gdzieś przemycę jakąś "kropelkę" koraliczkową, perełkę, etc. Nie byłabym sobą gdybym tego nie zrobiła. Nawet karta z walizką ma takie dodatki, zresztą samochód na dole też ma perełki w płynie;-) Jak szaleć to szaleć. Mam nadzieję, że kartki przypadną Wam do gustu. Miłego początku weekendu i zdrowia! :-)