Wiosna póki co postanowiła się nam jeszcze nie pokazywać- wczoraj przez całe popołudnie i wieczór padał śnieg, który leży teraz na wszystkim co popadnie i pręży się dumnie jakby to był co najmniej grudzień;-) Na śmigus-dyngus zamiast polewania się wodą, będzie można porzucać się śnieżkami i zjeżdżać z górki na sankach...ach dlaczego wciąż jest śnieżnie, zimno i szaro?! Ja chcę żeby już kwitły kwiaty, rosła trawa, a drzewa obsypały się zielenią!
Póki co cieszę oczy kwiecistymi motywami na pudełkach, które chyba z braku wiosennej aury, zostają zmuszone do pokrycia się kwiatkami, listkami...a co, chociaż tutaj niech będzie już ładniej niż za oknem;-)
Prezentuję więc pudełko ozdobione koszyczkiem wypełnionym bratkami. Tym razem motyw został wydarty metodą "na wodę".
Wieczko zostało dodatkowo ozdobione bawełnianą koronką, w bladym odcieniu fioletu, który wyjątkowo mi się podoba w zestawieniu z bratkami:-) Poza tym gdzieniegdzie crack jednoskładnikowy i mikro przetarcia:-)
Chciałabym na końcu życzyć wszystkim już faktycznie wiosny kwitnącej, zielonej i słonecznej...a tu właśnie w prognozie pogody mówią, że zimowa aura będzie nam towarzyszyć jeszcze przez dwa tygodnie... cóż ja liczę, że po prostu tradycyjnie się pomylili:-)