Dzisiaj szafka na klucze z motywem rudzika, znanego już z prezentowanego kiedyś przeze mnie pudełeczka. Serwetka, ta sama, ale aranżacja w zupełnie innym stylu. Powiedziałabym, że w dosyć minimalistycznym jak na mnie;-)
Szafeczka miała być prosta, nieprzesadzona i utrzymana w jasnych kolorach, kontrastującymi z samą serwetką. Z powyższych powodów klasyczny decoupage, już bez cieniowania i pozostałych dodatków. Starałam się więc jak najdokładniej wyciąć każdy ze szczegółów, by serwetka sama w sobie była ozdobą, nie wymagającą dodatkowych nakładów pracy;-)
"Jedyne postarzenie" to zastosowane na całości spękania uzyskane poprzez zastosowanie cracka jednoskładnikowego na ciemnobrązową farbę, którą następnie "zamaskowano" jasną. Dzięki temu udało się uzyskać efekt złuszczenia jak na starym płocie;-) Wierzchnią warstwę farby nakładałam pędzlem wypracowaną techniką, którą nazywam metodą płytkową, kiedyś opowiem o niej nieco więcej;-)
Na dzisiaj to już wszystko. Mam nadzieję, że szafeczka przepadnie Wam do gustu.
Na koniec chciałabym gorąco podziękować wszystkim odwiedzającym mojego bloga za tak ciepłe przyjęcie w blogowej sferze;-). Pierwszy miesiąc mam za sobą ;-) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę Wam miłego dnia!