Witajcie:-)
W ten słoneczny póki co poniedziałek chciałbym pokazać Wam aniołka,
który w całości został zrobiony z masy solnej. Jest to aniołek, którego
wykonałam już dawno temu, ale jak to u mnie bywa, pokażę go z
opóźnieniem. Mimo, że nie ma jakiś specjalnych skrzydełek i innych
akcentów, aniołek budzi moje skojarzenia z elfem;-) Aniołek ma sukienkę z
falbankami, na których pojawiły się kwiaty hortensji i listki bluszczu.
Na te roślinne akcenty naniosłam oprócz oszronień złocenia i delikatnie
brokat. Do pomalowania sukienki aniołka użyłam emalii akrylowej. Mam
taki uroczy odcień, który pachnie podczas malowania jak kawa:-) Na masie
solnej tworzy malutkie spękania. Zupełnie jak przy użyciu cracka
dwuskładnikowego, ale bardzo subtelnego. Lubię ją czasami wykorzystać, bo zamiast kilku
preparatów wystarczy tylko farba, by uzyskać ciekawy efekt;-)
Aniołek z masy solnej |
Aniołek ma "cienkie" nóżki w przeciwieństwie do większości aniołków, które robię. Dodatkowo by podkreślić detale naniosłam ciemną farbę dokoła koronek, serduszka, etc. Daje to większe wrażenie głębi i sprawia, że aniołek nie jest "mdły" :-) Tym razem również postawiłam na oczka w odcieniach brązu. To były moje pierwsze podejścia do tego koloru. Od czasu zrobienia aniołka już nie raz pojawiły się tutaj aniołki z masy solnej o oczach właśnie w takiej barwie.
Na wielu blogach zaczynają już pojawiać się wielkanocne ozdoby. Ja nawet walentynkowych jeszcze nie zaczęłam robić... jestem w tyle;-) Mam nadzieję, że uda mi się to szybko nadrobić. Zwłaszcza, że obiecałam Wam zrobić kurs na walentynkowe ozdoby z masy solnej krok po kroku;-) Na dzisiaj to tyle, życzę wszystkim miłego początku tygodnia:-)
Zapraszam też na moją stronę na Facebook'u:
Jest bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, bardzo ciekawie się prezentują...falbanka rewelacyjna :) Również miłego początku tygodnia Agnieszko :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńHortensje, brązowe oczy...pięknie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńach...
OdpowiedzUsuńjaki piękny Aniołek ...
ja moim żółtym jestem oczarowana ...zdjęcia nie oddają jego piękna i dopracowanych szczegółów ...
serdecznie dziękuję ze zechciałaś go do mnie wysłać ...
mam nadzieję że w moim domu to nie ostatni który stworzyły Twoje zdolne rączki :)
pozdrawiam ciepło :)
Jest mi niezmiernie miło, że aniołek Ci się spodobał:-) Cieszę się ogromnie Basiu:-)
UsuńAgnieszko jestem przeuroczo zachwycona Twoim ...no teraz już moim :)aniołkiem że nie mogę przestać na niego patrzeć ..tylko wiesz co tak sobie myślę ,że jemu chyba smutno samemu ....:))))
Usuńco myślisz na ten temat?
;-) Aniołki to towarzyskie istoty:-) W najbliższych dniach pojawią się nowe aniołki. Kolorowe i uśmiechnięte. Muszę tylko wszystko ogarnąć, pomalować, polakierować, sfotografować;-) Zawsze można też podsunąć jakiś pomysł, a chętnie się nim zainspiruję:-) Miłego dnia Basiu:-)
UsuńBardzo ładny....gratuluję talentu:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny, lubię kolory Twoich aniołków :)
OdpowiedzUsuńAgniesiu kolory przesympatyczne a taki serszek to by mi się przydał śliczny jest - buziaki ślę marii
OdpowiedzUsuńFantastyczny jak wszystkie u Ciebie !!! :)
OdpowiedzUsuń