Stara Pracownia - Masa Solna, Anioły Aniołki z Masy Solnej, Ozdoby z Masy Solnej, Podziękowania z Masy Solnej, jak zrobić aniołka z masy solnej, przepis na masę solną, masa solna porady...

aniołki z masy solnej

aniołek z masy solnej

anioły z masy solnej

anioł z masy solnej

Aniołki zrobione z masy solnej.

Ręcznie wykonane anioły z masy solnej. Ręcznie malowane aniołki z masy solnej. Aniołki w całości wykonane z masy solnej.
Anioły z masy solnej z wiszącymi nóżkami.
Anioły zrobione z masy solnej zawieszone na sznureczku. Figurki aniołków z masy solnej. Aniołki z masy solnej z serii lalkowych. Anioł z masy solnej jako zawieszka. Aniołki z masy solnej jako pomysł na prezent. Przykłady aniołków i aniołów wykonanych z masy solnej. Anioł jako przykład figurki zrobionej z masy solnej. Aniołek jako przykład figurki zrobionej z masy solnej.
aniołki z masy solnej anioły z masy solnej

masa solna

masa solna aniołki

masa solna anioły

Masa solna jako pomysł na kreatywny sposób spędzania czasu. Masa solna jako wspaniała zabawa z dziećmi.

Figurki jakie można zrobić z masy solnej to na przykład anioły i aniołki.

Zamiast modeliny masa solna. Masa solna to fantastyczny sposób na spędzanie wolnego czasu. Masa solna i tworzone z niej aniołki mogą stać się kreatywnym hobby.
Masa solna i robione z niej aniołki i aniołki jako przykład rękodzieła.
masa solna masa solna anioły aniołki

ozdoby z masy solnej

Z masy solnej można zrobić różne ozdoby. Ozdoby na święta z masy solnej. Ozdoby Wielkanocne z masy solnej. Ozdoby na choinkę z masy solnej. Ozdoby świąteczne z masy solnej. Ozdoby wykonywane ręcznie z masy solnej. Przykłady zastosowania masy solnej do wykonania ozdób i ozdóbek.

Świąteczne ozdoby z masy solnej.

ozdoby z masy solnej

przepis na masę solną

Przepis na masę solną klasyczny.

Przepis na masę solną z dodatkiem kleju.

Masa solna jako nietoksyczny przepis na masę plastyczną dla dzieci. Są różne rodzaje przepisów na masę solną. Najbardziej wypróbowany i popularny przepis na masę solną. Sprawdzony przepis na masę solną. Masa solna - szklanka mąki, szklanka soli i pół szklanki wody. W innych przepisach są takie dodatki jak na przykład klej do tapet, mąka ziemniaczana. Przepis na masę solną można wzbogacić dodatkiem kleju wikol.
przepis na masę solną

kurs na aniołka z masy solnej

aniołek z masy solnej krok po kroku

jak zrobić aniołka z masy solnej

Kurs na aniołka zrobionego z masy solnej.

Prosty kurs na aniołka z masy solnej.

Jak zrobić aniołka od podstaw krok po kroku. Aniołek zrobiony z masy solnej krok po kroku. Prosty kurs na wykonanie anioła z masy solnej. Jak zrobić aniołka z masy solnej z dzieckiem.
Jak zrobić aniołka z masy solnej krok po kroku.
Jak zrobić od podstaw anioła z masy solnej. Organizuję kursy robienia aniołków z masy solnej krok po kroku. Wartsztay i kursy jak zrobić anioły aniołki z masy solnej krok po kroku. Aniołek z masy solnej DIY, Jak samodzielnie zrobić z masy solnej anioła aniołka krok po kroku. Ciekawe kursy na aniołka z masy solnej. Indywidualne warsztaty i kursy na aniołka z masy solnej.
Kursy na anioły aniołki z masy solnej.
aniołek z masy solnej krok po kroku kurs jak zrobić aniołka z masy solnej

jak zrobić masę solną

Jak zrobić dobrą masę solną.

Jak zrobić gładką masę solną.

Przepis na zrobienie dobrej masy solnej. Informacje o tym jak prawidłowo zrobić masę solną. Jak zrobić masę solną, tak by nie popękała. Jak zrobić dobrą masę solną w domu. By zrobić dobrą masę solną należy wziąć szklankę mąki, szklankę soli i dodać pół szklanki wody. Mąkę zmieszać z solą, a potem porcjami dodać wodę i wyrobić gładką masę solną. Masa solna będzie gotowa, gdy przestanie kleić się do rąk. Dobrze zrobiona masa solna pozwala uzyskać gładką powierzchnię figurek.

Jak zrobić masę solną

jak zrobić masę solną

malowanie masy solnej

masa solna malowanie

Jak malować masę solną.

Praktyczne wskazówki jak malować masę solną. By pomalować masę solną można użyć farb akrylowych, plakatowych, etc. Do malowania masy solnej nie polecam farb olejnych. Masa solna daje się łatwo malować. Malowanie masy solnej, wysuszenie, a następnie lakierowanie masy solnej daje gwarancję długiego cieszenia się wyrobami z masy solnej. Malowanie z masy solnej najlepiej robić po dokładnym wysuszeniu wyrobów.

Masa solna i jej malowanie.

malowanie masy solnej

jak suszyć masę solną

pieczenie masy solnej

Porady jak suszyć masę solną

. Suszyć masę solną można na powietrzu lub w piekarniku. Masę solną suszoną na powietrzu dobrze wzbogacić dodatkiem kleju dodanego do masy solnej.

Polecam pieczenie masy solnej w piekarniku.

Pieczenie masy solnej w piekarniku zaczynamy od niskich temperatur, by w masie nie porobiły się bąble. Zbyt wysoka temperatura podczas pieczenia masy solnej może spowodować jej wybrzuszenie, a nawet popękanie.
Pieczenie masy solnej najlepiej bez termo obiegu.
Stopniowo zwiększamy temperaturę pieczenia masy solnej zaczynając od niskich, a kończąc na wyższych temperaturach. Pieczenie masy solnej w piekarniku zaczynamy od pięćdziesięciu stopni. Jak suszyć masę solną bez użycia kuchenki. Jak wysuszyć masę solną na świeżym powietrzu i kaloryferze.
pieczenie masy solnej

figurki z masy solnej

Figurki z masy solnej wykonane ręcznie.

Jak wykonać figurki z masy solnej. Przykłady figurek z masy solnej. Zdjęcia figurek wykonanych z masy solnej. Figurki aniołków i aniołów wykonanych ręcznie z masy solnej. Inspiracje na wykonanie figurek zrobionych z masy solnej. Wiele przykładów na figurki wykonane z masy solnej. Figurki jakie można zrobić z masy solnej z dziećmi.
firgurki z masy solnej

masa solna porady

Porady odnośnie masy solnej.

Podstawowe porady i wiadomości o masie solnej.

Praktyczne porady przy tworzeniu z masy solnej.
Masa solna i porady z nią związane.
Przydatne porady i informacje o tematyce masy solnej. Masa solna i porady jej dotyczące. Co powinno się wiedzieć przed zaczęciem tworzenia z masy solnej. Kącik porad o tematyce masa solna.
masa solna porady

masa solna podziękowania

podziękowania z masy solnej

Podziękowania z masy solnej

Masa solna jako podziękowania

.

Podziękowania dla gości z masy solnej.

Podziękowania dla rodziców z masy solnej.
Masa solna jako podziękowania dla gości weselnych. Podziękowania z masy solnej jako pamiątka chrztu świętego. Podziękowania z masy solnej jako pamiątka ślubu. Podziękowania z masy solnej jako prezent dla gości komunijnych. Podziękowania z masy solnej jako pamiątka pierwszej komunii świętej. Masa solna różne wzory na podziękowania. Masa solna podziękowania jako prezent. Podziękowania z masy solnej wykonywane na indywidualne zamówienia. Przykłady podziękowań z masy solnej dla gości weselnych, komunijnych na chrzest.
podziękowania z masy solnej

masa solna para młoda

masa solna młoda para

Pary anielskie wykonane z masy solnej.

Masa solna jako młoda para. Para młoda zrobiona jako aniołki z masy solnej. Masa solna para młoda jako podziękowanie dla rodziców.

Para młoda wykonana z masy solnej jako pomysł na rocznicę ślubu.

Masa solna umożliwia wykonanie pary młodej jako aniołków na pamiątkę ważnego wydarzenia jak na przykład wesele lub rocznica ślubu.
Pamiątka ślubu z masy solnej para anielska.
Para anielska z masy solnej jako pamiątka ślubu.

pamiątki z masy solnej

Pamiątki z masy solnej jako prezent dla gości weselnych.

Pamiątki z masy solnej jako prezent dla gości pierwszej komunii świętej.

Pamiątki z masy solnej jako prezent dla gości chrztu świętego.
Pamiątki z masy solnej wykonane własnoręcznie.
Wszelakie pamiątki z masy solnej. Pamiątki z masy solnej wykonane na specjalną okazję. Pamiątki z masy solnej wykonane na indywidualne zamówienie. Przykład pamiątek z masy solnej.

Pamiątki wykonane z masy solnej.


tutorial anioł z masy solnej

  • środa, 31 grudnia 2014

    Aniołek z masy solnej z niezapominajkami o imieniu "Marzenka" :-)

    Witajcie:-) No i mamy w końcu Sylwestra. Coś się kończy, coś się zaczyna. Od dłuższego czasu nie robię podsumowań ani planów związanych z tym okresem. Wolę żyć tu i teraz;-) Jednak zgodnie z tradycją chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia - przed wszystkim zdrowia. Uwierzcie, że to najpiękniejsza rzecz jaką można mieć:-) Zdrowia dla Was i dla Waszych najbliższych. Życzę Wam także czasu na twórczość, na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Miliona pomysłów, które pozwolą się wcielić w życie, no i oczywiście czasu na ich realizację. Uśmiechu każdego dnia, radości tych maleńkich i ogromnych. Umiejętności cieszenia się z rzeczy zwyczajnych, doceniania tego co się ma i miłości:-) Wszystkiego najlepszego w Nowym 2015 Roku. No i żeby wiosna do nas jak najszybciej przyszła;-)
    A tutaj aniołek z masy solnej - widać tęsknotę za wiosną? Chyba tak;-) Aniołek w klimacie "Byle do wiosny", taki właśnie projekt realizuję dopóki nie przywita nas ta cudowna pora roku;-) Zimie już dziękuję, może sobie iść;-)
    Aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, anioł anioły z masy solnej, salt dough angels, salt doug, figurki ozdoby z masy solnej
    Aniołek z masy solnej o imieniu Marzenka
    Aniołek to klasyczny reprezentant serii "lalkowych aniołków z masy solnej". Zarówno kolorystycznie jak i dzięki detalom;-) 
    Wczoraj odbyła się hurtowa sesja aniołków  z masy solnej. Chyba ponad 30 sztuk stanęło przed obiektywem;-) Do tego kilka szkatułek ozdobionych decoupage'm, zakładka do książek, kilka broszek z filcu, broszek robionych na szydełku, zamotki, etc. Z tego powodu często to co publikuję na blogu pochodzi z wcześniejszego okresu niż dni, w których to zamieszczam. Prace publikuję z opóźnieniem, stąd wiele z nich po prostu umyka. Więc piszę, że coś robię, a to potem często nie doczekuje się to publikacji, lub pojawia duuużo później;-) Jak na przykład stojące, siedzące, leżące aniołki;-) Które wypadły z obiegu;-) Lub już są komuś podarowane;-) Zdjęcia łatwiej i szybciej robi się za jednym razem całej serii aniołków niż pojedynczo - tyle mam na swojehttps://www.blogger.com/blogger.g?blogID=6071930523930853316#editor/target=post;postID=4666700056698962176 usprawiedliwienie;-)
    A tu jeszcze wracając do aniołka - zbliżenie na twarzyczkę: no i mała refleksja - "przerzuciłam się" na nową farbę do malowania "skóry", o której kiedyś tam już wspominałam. Teraz będzie to regułą, lekko ciemniejsze zabarwienie anielskiej skóry;-) Zdecydowanie łatwiej się z nią pracuje niż z farbą, której używałam przez ostatnie 1,5 roku. Do odcienia się już przekonałam, nawet teraz wcześniejsze aniołki wydają mi się blade;-)
    Aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, masa solna, anioł anioły z masy solnej, salt dough angels, salt doug, figurki ozdoby z masy solnej
    Aniołek z niezapominajkami z serii "Lalkowych"
    Na kwiatkach drobinki brokatu, na listach podobnie;-) Aniołek ma wiszące nóżki i pastelowe wdzianko;-) Taki bardzo "klasyczny". Włoski doczepione ze sznureczka w wersji blond. Muszę pokonać lenistwo w sprawie farbowania anielskich włosów. Zawsze chciałam, ale zawsze robiłam coś innego;-) Może dzisiaj się zmotywuję. Dla mnie Sylwester to po prostu kolejny, zwykły dzień. O ile Święta spędziłam w gronie rodzinnym, to w dniu dzisiejszym mamy z Mężem normalny, pracujący dzień;-) No może trzeba tylko kupić o jeden chleb więcej, bo jutro może być z tym mały problem;-)
    Na dzisiaj to wszystko. Bardzo dziękuję Wam za obecność, za komentarze, za to że jesteście:-) Pozdrawiam serdecznie Agnieszka ze Starej Pracowni :-)
    W styczniu szykuję dla Was pewną niespodziankę, ale na razie "ciiii";-)

    poniedziałek, 29 grudnia 2014

    Liebster Blog Award od Edytki z bloga "Mój Magiczny świat" :-)

    wyróżnienie


    Witajcie:-) W poniedziałkowy poranek, żeby choć raz odpowiedzieć na wyróżnienie w przyzwoitym czasie- postanowiłam od razu zabrać się do dzieła. Nie wiem czemu, ale zwykle gdzieś mi to umykało i odpowiadałam z "lekkim" opóźnieniem. Po pierwsze jest mi bardzo miło, bo wyróżnienie od zdolnej osóbki jaką jest Edytka, to prawdziwy zaszczyt. Jeżeli ktoś jeszcze jakimś cudem nie odwiedził jej bloga, to zapraszam tutaj: "Mój magiczny świat" :-)
    Edytko jeszcze raz dziękuję. Zgodnie z zasadami odpowiada się na pytania zadane przez osobę nominującą - w tym przypadku miało to być podanie 11 punktów opowiadających o sobie.

    Hmm...chyba już sporo takich rzeczy o mnie się dowiedzieliście, ale zaraz dopisze kolejne, żeby nie były zbytnio przytłaczające to: ;-)
    1. Lubię rozwiązywać wszelakie łamigłówki, krzyżówki, sudoku, etc to już wiecie;-) Kiedy krzyżówki wydają mi się zbyt proste, to zaczynam wpisywać do nich hasła od tyłu, żeby sobie uatrakcyjnić rozwiązywanie;-)
    2.Zwykle rozwiązuję krzyżówki jak automat, wpisując jedno hasło już czytam następne "pytanie" i rozwiązując całość wywołuję bardzo często uśmiech na czyjejś twarzy, gdy ktoś  się temu przygląda;-) Średnio kilkadziesiąt sekund na standardową "panoramiczną";-)
    3.Czytam książki chodząc wszędzie, spacerując, etc. Np w drodze "gdzieś tam", potrafię wymijać przy tym wszelakie lampy, krzaki, ludzi, etc. Nie odrywając wzroku od tekstu. To z reguły też wywołuje rozbawienie bądź zdziwienie przechodniów;-) Nauczyłam się tego w liceum, chodząc do szkoły zawsze coś czytałam, a ponieważ zwykle czytałam po kilka książek na raz, więc wykorzystywałam każdą okazję;-)
    4.Do życia jest mi niezbędne słońce, już o tym milion razy wspominałam;-) Koniecznie musi świecić, ale upałów nie lubię;-) Gdy świeci wierzę, że wszystko będzie dobrze, że wszystko jest możliwe i ogólnie chce mi się żyć i tworzyć;-)
    5. Mam twórcze ADHD (też mi nowość;-)) odczuwam wewnętrzny przymus tworzenia, który determinuje mi życie. Mam milion razy więcej pomysłów niż możliwości na ich realizację;-)
    6.Nie mogę ograniczyć się tylko do jednej dziedziny twórczej. Muszę sięgać po trzysta;-) Do tej pory z rozmaitych technik twórczych, to chyba tylko "lutowania srebra" nie próbowałam i wypiekania ceramiki, choć marzą mi się obie rzeczy;-) Wierzę, że "co się odwlecze, to nie uciecze";-)
    7.Staram się dzielić z ludźmi tym co mam najlepszego. Często pytają mnie np dlaczego "zdradzam" swoje triki, czemu tłumaczę jak coś wykonać, czy nie boje się konkurencji? Odpowiadam zawsze, że uważam człowieka za istotę twórczą, czasami mała pomoc potrafi rozbudzić w nim całą lawinę kreatywności. Sztukę uważam za formę rozwoju, terapię, poszerzenie wrażliwości, za wszystko co najlepsze, więc dlaczego nie pomóc ludziom, nie podzielić się tym z nimi? To cudowne móc robić coś co się kocha i dzielić się tym z innymi. W pewnym sensie dawać ludziom radość i sprawiać, że uwierzą w swoje możliwości, a ja sądzę, że w każdym są nieskończone potencjały twórcze, czasami wystarczy tylko lekko kogoś "popchnąć" w kierunku ich źródła;-) W każdym z nas jest artysta, twórca, to taka mała cząstka Boga;-) Mini kreator;-) Stąd też uważam, że coś takiego jak plagiat w ogóle nie powinno istnieć, można stworzyć miliard wersji jednej rzeczy, więc po co się ograniczać. To tak jakby samemu "strzelić sobie w kolano", to takie niezrozumiałe dla mnie samoograniczenie;-)
    8.Jestem totalną pacyfistką, jestem za wolnością i niezależnością każdej żywej istoty zgodnie z regułą "żyj i daj żyć innym" oraz "nie rób drugiemu co Tobie nie miłe", uważam to za cudowne maksymy. Gdyby ludzie wzięli je sobie do serca, świat byłby piękniejszy;-)
    9.Zawsze staram się zrozumieć motyw czyjegoś działania, nawet gdy się z nim nie zgadzam, aby lepiej zrozumieć drugiego człowieka. 
    10.Uwielbiam kosmos, marzę o dobrym teleskopie od wielu lat;-) Kocham patrzeć w gwiazdy. Oglądać filmy o wszechświecie, mgławicach, czarnych dziurach, planetach, pulsarach i innych cudach:-)
    11.Gdybym miała wybrać sobie kolejny zawód (jakbym mało ich miała;-)) to chciałabym zająć się fizyką kwantową. Pociąga mnie teoria strun, bozony Hiksa, teoria wielkiego wybuchu i rozłożenie świata na mikrocząsteczki;-) Uważam, że nauka dopiero dorasta do wyjaśnienia tego, co wiele kultur i religii powtarza od tysięcy lat;-) Kiedyś mówiło się, że "nauka zabiła Boga", moim zdaniem, nauka jeszcze nie dorosła aby zrozumieć sam fakt jego istnienia;-)

    Dotrwał ktoś do końca?;-) Zawsze się rozpisuję;-) A teraz nominacje: kolejność przypadkowa;-)

    Ja nominuję siedem osób, nie wiem ile powinnam, a siódemkę lubię więc niech będzie 7;-) Pytań podobnie jak Edyta nie zadaję- jeżeli ktoś zechce wziąć udział, to też z chęcią się dowiem o nim 11 rzeczy;-) Miłego początku tygodnia:-)

    niedziela, 28 grudnia 2014

    Masa solna - Sowa mądra głowa - i kilka poświątecznych refleksji :-)

    Witajcie:-) No to żeby tradycji stało się zadość :"Święta, Święta i po Świętach";-) Naczytałam się na blogach o Waszych świątecznych i poświątecznych refleksjach i też mnie to jakoś natchnęło filozoficznie;-) Powiem Wam, że ja w tym roku bardzo się cieszyłam z "konieczności" przygotowywania się do kiermaszu świątecznego. Dowiedzieliśmy się o nim stosunkowo późno jak na taką "okazję", bo tym razem zasób aniołków i innych detali był znacznie pomniejszony po poprzednich kiermaszach. Nie było czasu uzupełnić braków i istniał sobie w takim "skurczonym" stanie cichutko nie wadząc nikomu;-) Kiedy postanowiliśmy wziąć w nim udział okazało się, że trzeba pracować od rana do nocy. I to wyjątkowo mi pasowało. Dzięki temu moim myślom udało się krążyć gdzieś dalej niż tylko choroba Wikusi. Święta nastrajają człowieka tak refleksyjnie, a zwłaszcza te. Tu dzięki milionowi spraw do ogarnięcia udało mi się zbytnio nie przeanalizować tego stanu, z którym żyjemy. Chyba wyparłam z siebie na jakiś czas to wszystko do tego stopnia, że udało mi się jakoś spiąć i działać na podwyższonych obrotach. Kiermasz trwał pięć dni. Dzień przed Wigilią samochód spłatał nam figla (a może myślał, że to prezent) i się popsuł. Organizator nie zapewniał dla wystawców parkingu i mąż musiał daleko jechać z autem, by móc zaparkować, a potem pieszo wracał do mnie. W ten dzień (jak i w cztery pozostałe) padał deszcz. Mąż myślał, że do przejechania ma tylko niewielką kałużę, a tu okazało się, że głębokie jezioro...no i zalał się silnik. Potem samochód już nie chciał odpalić, a jak już raczył to wszedł na tak wysokie obroty, że spadł mu pasek (ten od prądu;-)). Wrócił do mnie, a po dwóch godz poszedł sprawdzić co z autem. Dojechał, a następnie dopchał samochód, bo bez paska akumulator wyssał się od razu i to był koniec kiermaszu;-) Spakowaliśmy towar, auto zostało przepchnięte na miejsce, gdzie nie wolno parkować, ale na szczęście uzgodniliśmy z Ochroną i po opowiedzeniu co się stało mogliśmy zostawić auto do rana. Akumulator pod pachę i do domu. W Wigilię mąż z akumulatorem do auta i do mechanika, a ja robić uszka;-) Głowa była nadal zajęta, założenie paska kosztowało 10zł :-) I tak chyba świat pomógł mi nie popaść w depresję w okresie świąt. Same Święta śmignęły jak zwykle, trochę potworzyłam, poodwiedzałam rodzinę i staram się jakoś ogarnąć i szczerze mówiąc już o nich nie myśleć. Powiem Wam, że mamy w domu taką tradycję, że zanim usiądziemy do Wigilijnej kolacji Babcia zawsze modli się za tych, których już z nami nie ma. Nigdy tego nie lubiłam. Zawsze wspominam wtedy jeszcze mocniej tych, których mi i tak strasznie brak. I wcale to nie jest miła tradycja. Człowiek się zaczyna zastanawiać nad rzeczami, o których nie chciałby myśleć. I potrawy wcale nie smakują później tak dobrze jakby mogły, kiedy się ma "gulę w gardle"...
    No to było na tyle z filozoficznych refleksji świątecznych tegorocznego okresu Bożego Narodzenia, a teraz parka sówek. Jak się mawia "Sowa mądra głowa"i w życiu się to sprawdziło- mąż złapał jedną z nich, druga była na tyle sprytna, że się nie dała;-) Wiedziała biedna co robi, bo ta, która znalazła się w jego rękach wylądowała na podłodze, a jak się okazało stworek nie opanował sztuki latania, a może dokładniej lądowania na ziemi z zaskoczenia i ...urwało mu nogę. A miało być tak pięknie;-) Sówki miały być trzecim wariantem kolorystycznym "awangardowych, stojących sówek". Tą parkę chciałam zostawić sobie. No to z sowiej pary zrobił się singiel i niepełnowartościowa sowa;-) 
    sowy z masy solnej, masa solna, sówki z masy solnej, salt dough owl, sówka z masy solnej, sowa z amsy solnej, salt dough
    Niebieskie sówki z masy solnej
























    Te święta pochłonęły wiele ofiar. Pierwszy raz w życiu "udało" mi się zrzucić całą stolnicę z wypieczonymi 10 aniołkami. Już miały pomalowane skrzydełka. Sprawdzałam co się dzieje z kolejnymi, które suszyły się w piekarniku i jakimś cudem zahaczyłam spodniami o znajdującą się na krześle stolnicę, a ta zadziałała jak katapulta - dosłownie - wystrzeliła bez żadnej litości wypieczone anioły na kuchenne płytki podłogowe, które dopełniły reszty masakry na owych figurkach. Czyli z wynikiem minus 10 aniołków i minus jedną sową, zakończyłam sezon świąteczny. Przepraszam minus dwie sowy, bo kolejnej ukruszył się kapelusik chyba w trakcie transportu, bo wyjęłam ją z ukruszonym lekko. I tak minęły u mnie święta. Brat z Żoną i dziećmi na drugim końcu Polski u jej rodziny, a my tutaj. Nigdy nie spędziłam z dzieciakami świąt, bo zawsze wyjeżdżają. A chociaż raz bym chciała....ale cóż, teraz mam w planach już tylko czekać na słonko i odejście zimy. Wdrażam w życie jak w zeszłym roku projekt "Byle do wiosny" ;-) Dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze i życzę miłej niedzieli:-) Najlepiej rozleniwionej, żeby się człowiek miał czas zregenerować przed następnym poniedziałkiem;-)

    sobota, 27 grudnia 2014

    Masa solna lubi szklane kaboszony :-)

    Witajcie:-) No dobrze, to ja je lubię, ale wydaje mi się, że masa solna naprawdę dobrze się komponuje ze szklanymi kaboszonami. Najchętniej kupiłabym ich cały kontener;-) Jakby ktoś wiedział gdzie taki nabyć, to ja chętnie się dowiem:-)
    Dzisiaj udało mi się zrobić wyprzedażowe zakupy. Nabyłam nowe foremki świąteczne za połowę ceny wyjściowej. Czekałam na wyprzedaże. W przyszłym roku będą nowe, ciekawe projekty:-)
    Dzisiaj zaś mały aniołek i sówki z kaboszonami;-) Aniołek jest malutki, chyba coś około 10 cm. Dumnie prezentuje nowe skrzydełka;-)
    Aniołek z masy solnej, aniołki z masy solnej, anioł anioły z masy solnej, masa solna, salt dough angels, figurka z masy solnej
    Mały aniołek z masy solnej
    A tutaj dwie bardzo zielone sowy:-)
    sowa z masy solnej, sówka z masy solnej, sówki z masy solnej, sowy z masy solnej, salt dough owl, figurki z masy solnej
    Sowy z masy solnej w zieleni


























    Za oknami już totalna ciemność, pora zapalić sobie świeczki. To jedyny plus tego, że szybko robi się ciemno, można siedzieć w blasku świec do woli;-) Uwielbiam to. Miłego popołudnia:-)

    piątek, 26 grudnia 2014

    Anioły z masy solnej, sowy i śnieg;-)

    Witajcie:-) Jeszcze wczoraj na obiad u rodziców radośnie szłam w moich ukochanych, fioletowych balerinkach, a wieczorem...spadł śnieg. Niby koniec grudnia, ale po cichu liczyłam, że zima mnie ominie;-) Cóż, chociaż dni się wydłużają, co mnie niezmiernie cieszy:-) Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na wiosnę, zima oby minęła jak najszybciej. Wcale mnie nie przekupi śniegiem;-)
    Dzisiaj pokaże Wam zbiorczo kilka sówek i aniołków, które już zagościły na FB, a teraz rozgoszczą się na blogu, oto one:
    Aniołki z masy solnej, aniołek z masy solnej, anioł anioły z masy solnej, masa solna, salt dough angels
    Małe aniołki z masy solnej
    Tu kolejne aniołki w całości wykonane z masy solnej, wielkość około 10 cm :
    Aniołki z masy solnej, aniołek z masy solnej, anioł anioły z masy solnej, masa solna, salt dough angels
    Fioletowe aniołki z masy solnej

    A tu kilka sówek: różowe znane już z zielonej wersji, ale poza nimi są jeszcze niebieskie (tzn były, bo Mąż jedną z nich upuścił na podłogę i sowa skończyła bez nogi... ;-))
    sowy z masy solnej, sowa z masy solnej, masa solna, salt dough owl, figurki z masy solnej
    Sówki z masy solnej
    Sówki oczywiście w całości z masy solnej: tu jeszcze w wersji świątecznej:
    sowy z masy solnej, sowa z masy solnej, masa solna, salt dough owl, figurki z masy solnej
    Sowy z masy solnej
    A tu śnieżne i mroźne ;-)
    sowy z masy solnej, sowa z masy solnej, masa solna, salt dough owl, figurki z masy solnej
    zimowe sowy z masy solnej


























    Po kiermaszu miałam w planach odpocząć, zająć się intensywnym "nicnierobieniem", ale nie wytrzymałam. Wieczorem filcowałam na mokro kwiatki na broszki;-) Rano je kończyłam, a zaraz zabieram się za kolejne "rękoczyny";-)
     miłego wieczorku Kochani:-)
    Zapraszam na www.masa-solna.pl


    czwartek, 25 grudnia 2014

    Świąteczne leniuchowanie...to nie dla mnie;-)

    Witajcie:-) Miałam w planach błogie leniuchowanie, ale...nie wytrzymam;-) Już wczoraj wieczorem po powrocie z Wigilijnej kolacji ciągnęło mnie do tworzenia. Kilka dni kiermaszu oderwało mnie od tego i pomimo wcześniejszego zmęczenia już zdążyłam się za tym stęsknić. Cóż, tak to jest jak się chyba za mocno kocha to co się robi;-) Już na pewno wiem, że dzisiaj coś nowego powstanie, bo nie dam rady tak "nic nie robić" dłużej;-) A jak u Was- odpoczynek czy czas wolny czas wykorzystacie na tworzenie?
    Jak wiecie ostatnie pięć dni (poza Wigilią) spędziłam z mężem na Świątecznych Targach Prezentów w galerii "Drukarnia". W pierwszy dzień "trafiliśmy" do internetowej Gazety Wyborczej. Jeżeli ktoś jest ciekawy to zapraszamy tu: 


    Kolory zdjęć z kosmosu, totalnie przekłamane- wszystko wygląda w rzeczywistości kolorowo, a tutaj takie szaro-niebieskie i wyprane z kolorów;-) ale chyba coś tam widać. No i premierowo-nowy rodzaj aniołków się pokazał jeszcze zanim zdążyłam pokazać je na blogu- czy wiecie, o których mowa? Nazwałam je "Mariolki";-) Na zdjęciach z gazety są widoczne dwie, tak dla podpowiedzi;-) 
    Miłego świątecznego dnia, wolnego od trosk, wypełnionego rodzinną atmosferą:-) 

    środa, 24 grudnia 2014

    Wesołych Świąt:-)

    Kochani! Z okazji świąt wszystkiego co najlepsze:-) Spełnienia marzeń tych malutkich i tych wielkich, realizacji planów, wytrwałości. Powodów do uśmiechu każdego dnia. Poczucia bycia kochanym, potrzebnym, spełnionym. Czasu na twórczość i mnóstwa weny. Przede wszystkim jednak zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Dla Was i dla Waszych bliskich. Tego z całego serca życzy Stara Pracownia...   :-)
    ozodoby z masy solnej, zawieszki na choinkę z masy solnej, masa solna, salt dough, renifer z masy solnej, choinka z masy solnej
    Świąteczne ozdoby na choinkę z masy solnej