Mam słabość do motywów roślinnych. Róże, lawenda, liście bluszczu, gdy tylko znajdę takie serwetki- przepadłam- muszę kupić kolejne. Na szczęście można z nich tworzyć wciąż nowe kompozycje, więc raczej mi się znudzą;-) Są też na tyle uniwersalne, że pasują zarówno do bardzo kobiecego wnętrza, pokoju małej księżniczki czy nowocześnie urządzonego mieszkania. Czegóż chcieć więcej?;-)
Poniżej skrzętnie wycięte różyczki na spękaniach powstałych na crackle jednoskładnikowym.
piękne ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko, fantastyczny kształt
OdpowiedzUsuń