Witajcie:-) Dzisiaj dla odmiany post w klimacie bożonarodzeniowym;-) Ostatnio zrobiłam sporo takich zawieszek. W różnych kolorach. Jedne wyglądają jak pierniczki, bo użyłam cynamonu do zabarwienia masy (ach, ten zapach) , inne jak np te poniżej pomalowałam na złoto, etc.
Ozdoby choinkowe z masy solnej |
Użyłam klasycznych foremek do pierniczków. Ta o kształcie buta-skarpety to mój nowy nabytek:-) Oczywiście z tej okazji stała się "hitem" i od razu powstała cała seria z jej użyciem:-) Podobnie z wycinanymi listkami ostrokrzewu. Wiem, wiem lenistwo, ale jaka frajda- jeden ruch i wszystko wycięte. Chociaż w wielu pracach nadal ręcznie kształtuję listki, uważam, że to naprawdę świetna rzecz:-)
Zestaw zawieszek dorobił się zielonego brokatu na listkach i czerwonego na kuleczkach.Jakoś mam sentyment do świecidełek, zwłaszcza w tym okresie;-) Uwielbiam po prostu, gdy wszelakie bombki, bombeczki migoczą na choince wśród lampek:-) No dobra, poza świętami też jestem w typie "sroki";-) A co mi tam;-)
Zawieszki zostały klasycznie oszronione. Musiałam po prostu jak zawsze:-) Cóż, taki mój styl i nawet z tym zbytnio nie walczę:-) Sznureczek to połączenie brązu ze złotą niteczką, bardzo mi tutaj pasował:-)
Zawieszki choinkowe z masy solnej |
Wczoraj układając swoje rzeczy w nieco przemeblowanej "pracowni" (dumne słowo;-) ) zdałam sobie sprawę ile mam rzeczy do pomalowania! Miałam w planach wrócić na jakiś czas do decoupage, a tu przenosząc rzeczy w nowe miejsca, "odkryłam", że mam ich całe mnóstwo w stanie surowym... Nie wiem kiedy ja się z tym wszystkim ogarnę? ;-) Tak to już jest, jak ma się natłok pomysłów, a tylko dwie ręce. Szczęśliwą była by tu pewnie ośmiornica. Osiem "rąk" i każda pracuje niezależnie... hmm... Rozmarzyłam się na temat tej dygresji;-)
No i co teraz? Iść lepić nowe tworki, czy pójść pomalować zaległości?!
Miłego dnia Kochani i jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie tak miłe słowa, które tu zostawiacie. Mam nadzieję, że Was nie rozczaruję moimi kolejnymi pracami:-)
Dziękuję za wizytę u mnie. Urzekły mnie Twoje zawieszki są cudowne i jak pięknie wygląda motyw ostrokrzewu. Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia.
OdpowiedzUsuńPierniczki są super. Trzeba tylko uważać, żeby nikt się nie skusił bo wyglądają jak prawdziwe, tym bardziej, że moja siostra ozdabia właśnie ciasteczka na święta listkami ostrokrzewu i czerwonymi kuleczkami, ale wykonanymi z masy cukrowej z barwnikiem spożywczym.
OdpowiedzUsuńTo robimy ten sam patent!;-) Ja tylko zamiast piernikowego ciasta robię takie z kruchego, na koniec cukier puder i magia gwarantowana:-)
UsuńZnam ten ból milion rzeczy zaczętych jedna skończona , choć ostatnio coraz częściej wracam do zaległości ::) a ozdoby wyszły świetnie , ostrokrzew kojarzy mi się jednoznacznie :0
OdpowiedzUsuńpozdrawiam J.
Jezuniu, jakie śliczne!
OdpowiedzUsuńZawieszki wyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuńzawieszki cudowne :)
OdpowiedzUsuńpoczułam już ten klimat Bożonarodzeniowy!
Piękne zawieszki. W kompozycji wyglądają cudownie:) Aż mi się zamarzyły prawdziwe , bożonarodzeniowe pierniczki:)
OdpowiedzUsuńjejciu jakie śliczne zawieszki ;3 też od czasu do czasu bawie się masą solną.Nie obrazisz się ja zrobię na swoją pierwszą własną choikę podobne ozdoby? ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się spodobały- na pewno Twoje wykonanie sprawdzi się fantastycznie na świątecznym drzewku. Będzie mi bardzo miło:-)
UsuńPrzecudne zawieszki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńOzdoby sa śliczne! Wiem ,że to strasznie oklepany przymiotnik ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. Mają śliczny kolor są super dopracowane , aten brokat jest tak ładnie położony ,że wygląda to wciąż bardzo stylowo i czysto. Mimo swej prostoty są genialne :)
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to masa solna jest na pewno inna niż moja zdecydowanie ładniejsza, ja nie wiem jak taką zrobić ;( Ciężko opisać o co dokładnie mi chodzi ale najbardziej widać to przy aniołkach jest bardzo gładka i taka hmm nie potrafię tego określić ale patrząc na Twoje prace widzę ,że z moimi coś jest nie tak.
Chciałam napisać odpowiedź, ale strasznie długa wyszła- skasowałam i zrobię o tym post;-) Może komuś się przyda moje podejście do masy;-)
UsuńCudowne, magiczne, pachnące świętami ozdoby:0
OdpowiedzUsuńMasz bardzo zdolne rączki!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńprzecudne są te zawieszki pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuń