czwartek, 3 kwietnia 2014

Ten co chodzi wspak i mówi "tik-tak"...

Witajcie... W zeszły czwartek jak grom z jasnego nieba spadła na moją rodzinę informacja- u mojej ukochanej 6,5-letniej bratanicy zdiagnozowano, ...nawet nie chcę pisać co.... Przyszłam tylko na chwilę poprosić Was o to, abyście się modlili za moją kochaną Wiktorię. To dziecko-aniołek. O dobrym sercu i pięknych, dużych ciemnych oczach. Gdy człowiek w nie patrzy czuje się szczęśliwy. Dzisiaj pierwszy dzień chemii i wielkie czekanie na efekty. Będziemy walczyć i z całego serca wierzę, że zwyciężymy, ale potrzebna nam jest siła. Proszę jeżeli możecie to módlcie się za tą małą istotkę, aby pokonała chorobę. Za to z nami była, była zdrowa i miała przed sobą całe życie. 
Żałuję, że nie mogę zabrać na siebie tego całego paskudztwa i oszczędzić jej tego wszystkiego...Niestety, to niemożliwe. Dlatego proszę Was myślcie o niej pozytywnie, wesprzyjcie modlitwą... w końcu WIKTORIA znaczy ZWYCIĘSTWO.

26 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki!!! i pamiętajcie - to nie wyrok!

    OdpowiedzUsuń
  2. Będziemy się modlić,cała moja rodzina jest z Wami choć tylko duchowo.Mam nadzieję,że leczenie da rezultaty jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie dzieci to aniołki. Oczywiście że pomodlę się za Wiktorię, trzymam kciuki i wierzę głęboko że wszystko będzie dobrze. Poproście Jana Pawła II o zdrowie dla małej. Pozdrawiam i siły życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę duuuużo WIARY, NADZIEI i MIŁOŚCI.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga jestem z Wami całym sercem i wierzę, że Wiktoria pokona to coś.
    DUŻO ZDRÓWKA !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzyma kciuki najmocniej jak tylko potrafię, bądźcie dobrej myśli.

    OdpowiedzUsuń
  7. Agnieszko jestem z tobą będę się modlić - wiem co to znaczy ciężka choroba bliskich osób sama tego doświadczam - bądź dobrych myśli - buziaczki ci ślę i małej Wiktorii zdrówka , bądźcie dzielni Marii

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku to smutne,będę się i ja modlić za małą kruszynę.Trzymajcie się kochani mocno,miejcie nadzieję ,musi być wszystko dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aguś jakże mi przykro ,ale mnie zasmuciłaś ....
    Pierwsze co mi przyszło do głowy to białaczka ..jeśli tak może choć trochę będę mogła pomóc poprzez swoją fundację ...jeśli zachcesz to podaję @,zresztą masz mojego maila..zawsze jestem otwarta i służę każdą pomocą a póki co posyłam Wam anielskie wibracje !!!!
    będzie dobrze -wiara czyni cuda...

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki! Będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też będę się modlić i trzymać mocno kciuki. Będzie dobrze! Musi być dobrze.
    Pozdrawiam cieplutko,
    Oliwka

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja również trzymam kciuki i będę się modlić!

    OdpowiedzUsuń
  13. Będę pamiętać w modlitwie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeżeli taka choroba dosięga dzieci to jest wielka niesprawiedliwość,współczuję,ale wiara czyni cuda więc wierzę,że pokona drania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Agnieszko, modlitwa już poleciała do Nieba. Posyłam Wam wszystkim całe mnóstwo pozytywnych myśli. Dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu. Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również będę się za Nią modlić. Oby szybko wróciła do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobra uzdrawiająca Energia już do Was leeeeciiiiii...a jest jej bardzo dużo!!!
    Otacza złocistym światłem Wiktorię regenerując i dodając Aniołkowi sił,
    by Jej ciało sprostało wyzwaniu!
    Przytulam serdecznie!
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo Wam dziękuję w imieniu swoim, Wiktorki i całej rodziny. Musimy to pokonać, zwyciężyć i wierzyć, że jest to możliwe. Jutro jadę z powrotem do Centrum Zdrowia Dziecka do Waw-y. To będzie trzeci dzień chemii Wiktorki. Pomóż nam Boże!

    OdpowiedzUsuń
  19. Musi być dobrze, mocno w to wierzę. Całym sercem jesteśmy z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdrowia dla Malutkiej!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

  21. z okazji zbliżającego się Zmartwychwstania Chrystusa
    naszego Pana
    życzę Wam moi drodzy goście i sobie
    aby te święta były dla nas
    ponowną okazją
    do uświadomienia sobie
    że w życiu wszystko ma sens
    niech koszyczki naszych dusz
    napełnią się najszczerszą radością
    a serca niech tą radość podają innym
    głosząc wszem i wobec
    że nasz Bóg jest wśród nas
    niech nasze myśli będą tęczowe
    a nastrój wiosenny
    pachnący barwami hiacyntów
    niech wesoło
    i w miłości płyną
    wielkanocne chwile przy świątecznym stole
    życzę jeszcze uśmiechu
    o kolorze pisanek
    i ciepła po którym kicają
    zajączki z kurczaczkami


    Basia z rodzinką :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dopiero dziś weszłam tu i przeczytałam... bardzo mi przykro, bo dzieci nie zasługują na taki los... mam nadzieję, że lekarze robią wszystko co mogą a nasze wsparcie dodało Wam siłę i wiarę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Aguś napisz choć kilka słów bo codziennie będąc na blogu myslę co tam u Was....
    proszę !!
    mam nadzieję ze dajecie radę i że ten co wspak pokonany!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione tutaj słowo:-)