poniedziałek, 14 listopada 2016

Idą święta idą... :-)

Witajcie Kochani:-) Bardzo długo mnie tu nie było, aż sama jestem w szoku ile już czasu minęło od ostatniego posta. Przepraszam za tę ciszę i brak wpisów, maili etc. Wybaczcie. Bardzo dużo się ostatnio działo w moim życiu i publikowanie jakoś spadło na dalszy (daaaaaleki) plan. Mam nadzieję, że powoli uda mi się wrócić do nawyku częstego publikowania. 
Dzisiaj pokażę Wam chatkę "z piernika". Wykonaną oczywiście z masy solnej, która została zabarwiona cynamonem. Czyli takie dwa w jednym - kolor piernika i mój ulubiony zapach:-) Do tego wystarczy tylko oszronić całość białą farbą i świąteczna ozdoba gotowa:-)
























Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka choinkowa zawieszka, ja je bardzo lubię. 
Wczoraj powstały już pierwsze cztery świąteczno-zimowe Kluseczki. Jednak zanim zostaną pomalowane, ozdobione i zalakierowane pewnie trochę czasu minie. Póki co będę Wam pokazywać kartki, które w międzyczasie powstały. Na ślub, urodziny, narodziny, ale i już na święta. Prawda jest taka, że czas pędzi nieubłaganie i zanim się człowiek obejrzy - będzie Gwiazdka. 
Miłego dnia Kochani, zdrowia:-)

8 komentarzy:

  1. Piękna piernikowa chatka :) mmmmmm... aż tu czuję jej zapach :)
    Mam nadzieję, że mimo tego, że działo się u Ciebie dużo to jednak było to dobre "dzianie" :)
    Zapraszam do siebie na candy :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka zawieszka jest świetna i do tego jeszcze pachnie. Super;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nooo, ukrywasz się skutecznie, a ja tu zaglądam i wypatruję! ;-) Niech ci się wszystko poukłada jak trzeba!
    Chatka jest boska! Czuję ten cynamon przez ekran monitora!

    OdpowiedzUsuń
  4. nawet nie wiesz Aguś jak miło Cię widzieć !!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo Wam dziękuję za tak ciepłe przyjęcie po "latach" nieobecności:-) To naprawdę miłe:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie, od niedawna zajmuje się masą solna w formie zabawy i dekoracji domu wraz z dziećmi. Mam jednak problem z tym, że masa jest szorstka o krucha. Stosuje podstawowy przepis 1-1-0,5.
    Czy nadal używa ptaki tylko ten jeden rodzaj mąki, o którym pisze pani w poście teoretycznym z 2013 roku? Prosiłabym o informacje na email puma83@tlen.pl Dziękuję

    Domek cudowny, pachnie na pewno, ale ma wv sobie coś z magii zimy😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione tutaj słowo:-)