Witajcie:-) Mam bardzo pracowity tydzień, czasu jak na lekarstwo, terminy gonią, grafik napięty na maxa, praca wre;-) Wpadłam na chwilkę, żeby pokazać Wam dwa aniołki z masy solnej z ornametowymi skrzydełkami. Oto one: Jeden i drugi z perłową poświatą na sukni:
Anioł z masy solnej |
aniołek z masy solnej |
Oba z serii "Krzywonóżek". Niby podobne, a jednak zupełnie inne;-) Miłego dnia Kochani:-)
Piękne! A te nóżki i pantofelki mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:-)
UsuńAniołki śliczne i bardzo podobają mi się buciki , które robisz
OdpowiedzUsuńWszystkie aniołki z serii "Krzywonóżek" mają właśnie takie charakterystyczne buciki. W końcu musi być jakaś "wisienka na torcie" jako rekompensata "krzywulców";-)
UsuńPiękne !!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że aniołki się spodobały:-)
UsuńCudownie piękne, a do tego te fantastyczne kolorki! cuda dwa!
OdpowiedzUsuńŚliczne , sam anie wiem który ładniejszy
OdpowiedzUsuńBoskości :)
OdpowiedzUsuńśliczności! piękne kolory!
OdpowiedzUsuńMyślałam, że nie przepadam za aniołkami, a Twoje mnie zaczarowały.
OdpowiedzUsuńOjej- strasznie mi miło :-) Bardzo się cieszę, dziękuję:-)
UsuńCukiereczki, śliczne są :).
OdpowiedzUsuń