sobota, 1 marca 2014

Aniołek z masy solnej w "wykładanym" golfie;-)

Witajcie:-) Dzisiaj trochę "inny" aniołek z masy solnej:-) Ma fioletowy golf luźno opadający na dekolt i ramiona.W rękach trzyma kwiat hortensji obsypany brokatem wraz z listkami. Całość pięknie migocze w słonku lub sztucznym świetle. Listki i płatki pocieniowane, aby bardziej "przykuwały oko";-) Spódniczka tym razem w groszki. Całość w mocnych kolorach, aby aniołek był wyrazisty. Jakoś gdy panuje szarość za oknami- odczułam ostatnio potrzebę intensywniejszego ozdobienia aniołków. tęsknię już za kolorami, błękitnym niebem i słonkiem. Na niektórych krzaczkach pojawiły się już małe, zielone pączki, oby tylko nie zmarzły:-) Ja przynajmniej wierzę, że w tym roku jest wcześniej wiosna, jako rekompensata za zeszły rok;-)
Aniołki z masy solnej, aniołek z masy solnej, masa solna, salt dough
Aniołek z masy solnej
























Aniołek ma zielone oczy, włosy tradycyjnie ciemne;-) Planuję za jakiś czas wyprodukować jakieś rudzielce;-) Aniołki z rudymi włosami-  myślę, że będą się prezentować oryginalnie:-) Jakoś w wersji blond mniej do mnie przemawiają. Nie wiem dlaczego, może dlatego że sama mam ciemne włosy?;-) Kto to wie, taką mam "przypadłość";-) Kiedy doczepiam aniołkom włosy zostawiam jasne, ale jak lepię, to po prostu muszę pomalować je na ciemno;-) 
Odnośnie skrzydełek- to mały eksperyment z kupioną niedawno nową foremką. Jest to metalowa foremka o kształcie motylka przeznaczona do smażenia jajek;-)
Na dzisiaj to wszystko, uciekam poszukać jakiś wiosennych bucików;-) Cały luty chodzę w półbutach, bo jest odpowiednia temperatura ku temu;-) Nie lubię zimowego obuwia, więc się cieszę;-) Miłego dnia Kochani:-)
Zapraszam na :

13 komentarzy:

  1. Jest rewelacyjny, bardzo cieplutko go ubrałaś :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniołek jak zawsze słodki - lubię Twoje zestawienia kolorystyczne.
    Ja tam z bólem serca będę chować zimowe kozaki do szafy - te buty wyjątkowo nie poobcierały mi nóg, więc mogłabym w nich łazić najchętniej przez cały rok. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne kolorki fachowa ręka :)POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny ten aniołko-motylek. Piękne kolory, moje ulubione. Cieszę się,że wróciłaś =) Brakowało Cię tutaj =) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz Agnieszko jakoś nie wyobrażam sobie twych aniołków z jasnymi włosami przyzwyczaiłam się do takich jaie im stworzysz kolorki więc są świetne - ten aniołek jest taki radosny wiosenny aż miło by go było mieć na włąsność - a butów zimowych również nie znoszę no cóż ale jak trzeba to się nosi a tobie życze udanego zakupu obuwniczego buziaki ślę i słonecznej niedzieli życzę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najchętniej chodziłabym cały rok w wygodnych japonkach;-) albo boso;-) Ja też jakoś moich aniołków nie widzę w blondach- często ludzie się mnie pytają dlaczego praktycznie wszystkie są ciemnowłose;-)widać mam taką przypadłość i dobrze mi z tym:-)

      Usuń
  6. ja też nienawidzę kozaków ;) a anioł uroczy, kolory przeuroczy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ma piękne ubranko :) prześliczny jak każdy twój aniołek ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ona piękna ! :) Golfik to coś co lubię najbardziej...pomaga mi ukryć moją chudzieńką szyję ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny aniołek :) i czuć u Ciebie już wiosnę, fajnie bo u nas za oknem wciąż szaro-buro....

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny, wiosenny, pogodny, na dobry humor!

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny aniołek i super kolorach
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione tutaj słowo:-)