środa, 30 października 2013

Aniołek z masy solnej - Aniołek z napisem "Spokój"

Witajcie:-) Dzisiaj chciałby Was poznać pewien nieśmiały aniołek o wielkim sercu;-) Niedowiarkom zaraz pokaże, że serce ma faktycznie sporych rozmiarów;-) Aniołek ma krótsze niż zazwyczaj włoski, ale również wykonane w pakuł. Zdecydowałam się nieco mu je przyciąć, by uwidocznić napis i detale na trzymanym przez niego serduszku. Poza tym ma wiszące nóżki, bose stopki i odciśnięte przy użyciu stempli silikonowych wzorki na sukience:-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, salt dough
Anioły z masy solnej
























Lubię nakładać aniołkom brokat na serduszkowe usteczka. W tym przypadku podczas lakierowania 4-5 brokatowych kropeczek ulokowało się na nosie aniołka. Zupełnie przypadkiem, ale zobaczcie jak fajnie się one ułożyły: ;-) Aniołek wygląda jakby miał piegi na nosku. Niechcący- a fajnie wyszło;-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, salt dough
Aniołki z masy solnej
























Mam nadzieję, że piegowaty aniołek wywoła uśmiech na Waszych twarzach;-) Chciałabym również powiedzieć ( i od razu pochwalić się;-) ), że Kinga z bloga "Szczypta magii" obdarowała mnie wyróżnieniem blogowym:-) Za co bardzo dziękuję:-) Banerek i listę wytypowanych przeze mnie blogów do nagrody podam w weekend. Liczę, że wtedy będę miała chwilę wolnego czasu i uda mi się nadrobić chociaż część zaległości w blogowym świecie i tym zupełnie już realnym;-)
 Miłego dnia Kochani! Mnóstwa uśmiechu i słońca Wam życzę:-) No i oczywiście spokoju, takiego czystego, wewnętrznego- podobnie jak piegowaty aniołek;-)

poniedziałek, 28 października 2013

Aniołki z masy solnej- Aniołek z masy solnej z napisem " Będzie lepiej"

Witajcie! Kochani dzisiaj dla mnie bardzo miły wieczór! Mój blog ma 100 obserwatorów! :-) Bardzo Wam wszystkim dziękuję, że znajdujecie czas i co najważniejsze chęci, by mnie tutaj odwiedzić. Nawet nie wiecie jaką mi to sprawiło radość:-) Jeszcze raz dziękuję! Mam nadzieję, że nadal będzie się Wam tutaj podobać.
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym aniołkiem zrobionym z masy solnej, który niesie bardzo optymistyczne przesłanie:-) Zresztą sami zobaczcie:
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z napisem, aniołek z dedykacją, salt dough
Aniołki z masy solnej
























Aniołek jest głosicielem prawdy uniwersalnej: "Będzie lepiej". Kiedy smutno, szaro, źle- pamiętajcie: Będzie lepiej:-)
Napis został odciśnięty literkami do masy cukrowej. Włoski zrobione z pakuł.
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z napisem, aniołek z dedykacją, salt dough
Anioły z masy solnej

Kochani z okazji 100 obserwatorów chciałabym podzielić się z Wami swoją radością i w niedługim czasie zorganizuję z tego powodu candy:-) Niech miną może święta, na spokojnie przygotuję dla Was coś ciekawego i na początku listopada postaram się ogarnąć całą tę zabawę:-)
Na koniec przypominam, że wciąż można zaoferować swoją pomoc pewnemu małemu chłopcu: więcej o całej akcji na blogu u pani Ewy:
www.artesania-rekodzielo.blogspot.com/2013/10/rekodzielo-dla-arturka.html
Zostańmy razem świętymi mikołajami. Nawet mała nasza praca może zdziałać naprawdę dużo. Wiele osób podkreśla, że wkłada serce w swoje prace- podzielmy się faktycznie tym sercem z kimś, kto tego potrzebuje:-) Miłego wieczoru i jeszcze raz dziękuję Wam za to, że jesteście!

niedziela, 27 października 2013

Aniołek z masy solnej - Aniołek z masy solnej - Mój ulubiony:-)

Witajcie:-) Jak to miło "zyskać" jedną godzinę:-) Nie lubię zmian czasu, ale z dwojga złego, w tę stronę jest ciekawiej;-)
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam mojego ulubionego aniołka. Nie ma żadnego imienia ani żadnej specjalnej nazwy. Liczę, że mi w tym pomożecie. Ulubiony, a bezimienny? No przecież tak nie może być;-)
Oto aniołek: Z bosymi stópkami;-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami, salt dough
Aniołki z masy solnej
























Ma w sobie coś uroczego, sama nie wiem dokładnie co, ale po prostu skradł moje serce:-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami, salt dough
Aniołek z masy solnej
























To jak, pomożecie? Nasuwa się Wam jakieś imię lub nazwa dla tego aniołka?
Życzę wszystkim przemiłej niedzieli! Dziękuję, że jesteście:-)

sobota, 26 października 2013

Aniołki z masy solnej - Aniołek z masy solnej o imieniu Zuzanna

Witajcie:-) Dzisiaj będzie o kolorowym aniołku o imieniu Zuzanna:-) Zuzanka to aniołek z serii lalkowych, w kolorowej sukience i fartuszku. Niesie w kieszonkach niebiesko-turkusowe kwiatki, czyli aniołek w sam raz na panującą szarość;-) Takie wspomnienie lata.
Zuzanna jest dumną posiadaczką pantofelków z ozdobną niezapominajką. Inne aniołki z sezonu wakacyjnego mają na przykład japonki z kwiatkiem, ale skoro już nieco chłodniej, to Zuzia ma półbuty;-)
Oto Zuzka:
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami, salt dough
Aniołki z masy solnej
























Zuzanna to pozytywny aniołek o radosnym usposobieniu. Dla każdego znajdzie uśmiech i każdemu potrafi poprawić humor, co jest rzeczą ogromnie przydatną, zwłaszcza o tej porze roku;-) 
Włoski aniołka zostały wykonane ze sznureczka, wymodelowanego i przyklejonego przy użyciu kleju na gorąco.
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami, salt dough
Anioły z masy solnej
























Mam nadzieję, że ten aniołek również przypadnie Wam do gustu. Mi jego kolory naprawdę poprawiają nastrój:-)Wszystkich zainteresowanych tematem masy solnej  od strony teoretycznej- zapraszam do wczorajszego, wieczornego posta. Miłego dnia Kochani!

piątek, 25 października 2013

Masa solna - Moje "sekrety" i "triki" ;-) Czyli jak zrobić masę solną

Uwaga- post długi i teoretyczny-  dla zainteresowanych tworzeniem z masy solnej. Jeżeli temat ten Cię nie interesuje- serdecznie zapraszam na następny post- będzie już do "oglądania";-)

Witajcie! Dzisiaj będzie trochę teorii i mini kącik porad;-) Zbliżają się święta i z pewnością część z Was zechce wykonać własnoręcznie ozdoby z masy solnej. Być może będą to zawieszki w kształcie pierniczków, serduszek, a może aniołki, bałwanki- możliwości jest mnóstwo. Z tej okazji chciałabym wyjawić Wam kilka moich refleksji na temat tego jak zrobić masę solną.
Przepis sprawdzony i idealny w swej prostocie: 
*1szklanka mąki
*1szklanka soli
*1/2 szklanka wody.
 Ja używam tylko tego przepisu i zawsze w takich proporcjach. Kiedy chcę wykonać wiele prac i powyższa ilość będzie niewystarczająca, to i tak robię dokładnie taką, a kiedy się skończy- szybko dorabiam kolejna porcję. Przygotowaną masę wkładam do woreczka foliowego i wyciągam po kawałeczku, resztę zabezpieczam przed wysychaniem. Wiem, że niektóre osoby przechowują masę zrobioną w większej ilości w chłodnym miejscu (nie w lodówce) i wykorzystują potem, ale ja tego nigdy nie robię. U mnie to się nie sprawdziło, masa już drugiego dnia ma inną konsystencję i nawet po dodaniu mąki jest bardziej "wilgotna i spływająca" ;-)
W internecie znajduje się mnóstwo przepisów są też i takie, które podają proporcje np: 2 razy więcej soli niż mąki. Tutaj moja drobna uwaga- sól (chlorek sodu) jest substancją bardzo higroskopijną, czyli chłonie wodę-wilgoć z otoczenia i to ona głównie, a nie jak często krąży opinia- mąka- chłonie wodę z powietrza, etc. Z tego powodu lepiej używać mimo wszystko więcej mąki niż soli. Temperatura wody, którą używamy nie ma tu znaczenia, bo sól rozpuszcza się tak samo w zimnej jak i ciepłej. Poza tym taka ilość wody i tak nie rozpuści naszej soli, gdyż stworzymy roztwór przesycony (większej ilości już nie da się rozpuścić i tak czy siak zostanie sól). Ja po prostu biorę mąkę, sól, mieszam, a potem dodaję wodę (temp pokojowa) i wyrabiam całość dodając gdy trzeba nieco więcej wody lub mąki, by wyszła gładka masa. Powinna być sprężysta i nie przyklejać się nachalnie do rąk;-) Potem do woreczka i zamykam, by nie obsychała. Wyjmuję tylko tyle masy, by zrobić jakiś kawałeczek, resztę trzymam w woreczku i na bieżąco dokładam ("przyklejam" za pomocą zwilżonego wodą pędzelka). Nie podsypuję też stolnicy (bo na niej modeluję) mąką, tylko leciutko obsypuje mąką wałek i strzepuje nadmiar. Gdy na wałku pojawią się kawałeczki masy- myję go, osuszam i znowu jest gotowy do użycia. Gotową pracę przenoszę na blachę wyłożoną folią aluminiową (świecącą stroną do góry- czyli tak by stykała się z pracą). Nie używam papieru ani nie piekę bezpośrednio na blasze, zawsze na folii aluminiowej. Kiedy jedna praca wyląduje na blasze- przykrywam ją zwilżoną ściereczką kuchenną, taką zwykła lnianą, w którą wcześniej wytarłam mokre ręce- dzięki temu praca nie podsycha zanim nie trafi do piekarnika. Wypiekam najpierw w temperaturze 50 stopni Celsjusza ok 30-40 minut, kolejne 20-30 minut w 75 stopniach, potem podnoszę temperaturę na 100 stopni na około 20 minut. Na końcu 125 stopni przez ok 20 minut, na chwilę włączam termoobieg- może ok 10 minut i wyłączam. Piekarnik nagrzewam tylko od dołu i termoobieg włączam pod koniec na chwilkę. Nie obracam dzięki temu prac. Czasami są w piecu dłużej, w zależności od grubości- wtedy wydłużam czas wypieku w temperaturze 100 lub 125 stopni. Wszystko niestety trzeba wypróbować na swoich piekarnikach, metodą prób i błędów. Raz na jakiś czas sprawdzam wypieczenie przy użyciu np. metalowego szpikulca- nie wbijam go, ale opukuję pracę, gdy pojawia się taki "głuchy" odgłos praca jest już pozbawiona wody;-) Widać zresztą, że zmienia się jej kolor- najpierw jaśnieje, a gdy potrzymamy dłużej będzie się rumienić. Ja nie zrumieniam "na siłę", gdy jest sucha- koniec pieczenia:-) Wyjmuję "wypieki" i daję im ostygnąc na drewenianej deseczce.
Kiedy podczas pieczenia powstają w pracy bąble- oznacza to, że temperatura jest za wysoka na początku wypieku. Można wtedy otworzyć piekarnik i delikatnie wcisnąć wybrzuszenie ściereczką- uwaga by się nie oparzyć- jednak nie gwarantuje to w 100% sukcesu;-) Jednak kiedy się opanuje swój piekarnik i pracę z nim, bąbli nie będzie:-) Kiedy z kolei brzegi pracy będą się podginać do góry- woda również wyparowuje za szybko i obsychają= również za wysoka temperatura. W odpowiednich warunkach praca będzie gładka i prosta:-)
Osobiście bardzo rzadko barwię masę. Jeżeli już to robię, to stosuję cynamon lub farby akrylowe, ale chcąc mieć gładką powierzchnię- niestety najlepiej pomalować masę po wypieczeniu. Świetnie sprawdzą się tu farby akrylowe. Gotową pracę po wyschnięciu zabezpieczam przy pomocy 2-ch warstw lakieru- lakieruję lakierami akrylowymi w spray'u. Z każdej ze stron dwa razy.
Odnośnie masy solnej na ozdoby w stylu ciastek i pierniczków- rozciągam mocno masę wałkiem- wtedy pojawia się "struktura" przypominająca prawdziwe pierniki:-) Gdy z kolei chcę mieć gładką masę wyjęty kawałeczek rozwałkowuję delikatnie, ewentualnie odwracam na drugą stronę- będzie gładsza. Jeszcze jedna ważna zasada- często myć ręce! Podczas modelowania kryształki soli osadzają się nam na dłoniach i mogą powodować powstawanie nierówności na naszej masie. Z tego powodu raz na jakiś czas trzeba umyć i osuszyć ręce, które można wycierać delikatnie w naszą ściereczkę przykrywającą wyroby i chroniącą przed wysychaniem.
Na koniec dodam, że używam zawsze tylko i wyłącznie jednej konkretnej mąki i soli. o ile w przypadku soli wystarczy, by była po prostu drobno zmielona, to mąka bywa bardziej kapryśna, stąd trzymam się tej jednej sprawdzonej. Nie chcę tu robić reklamy, stąd gdyby kogoś temat interesował mogę podać informację na maila:-)
Kochani mam nadzieję, że nie zanudziłam Was i osoby zainteresowane tym tematem coś z tego postu dla siebie "wyniosą" ;-) To oczywiście moje podejście i obserwacje odnośnie masy solnej i każdy może mieć odmienne doświadczenia i "triki", chętnie przeczytam Wasze porady i spostrzeżenia. Na koniec serdecznie pozdrawiam Oliwkę, mam nadzieję że pomogłam;-) Miłego dnia!

Masa solna - Ozdoby świąteczne - Zawieszki na choinkę

Witajcie:-) Dzisiaj dla odmiany post w klimacie bożonarodzeniowym;-) Ostatnio zrobiłam sporo takich zawieszek. W różnych kolorach. Jedne wyglądają jak pierniczki, bo użyłam cynamonu do zabarwienia masy (ach, ten zapach) , inne jak np te poniżej pomalowałam na złoto, etc. 
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymZawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solnai nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Ozdoby choinkowe z masy solnej
























Użyłam klasycznych foremek do pierniczków. Ta o kształcie buta-skarpety to mój nowy nabytek:-) Oczywiście z tej okazji stała się "hitem" i od razu powstała cała seria z jej użyciem:-) Podobnie z wycinanymi listkami ostrokrzewu. Wiem, wiem lenistwo, ale jaka frajda- jeden ruch i wszystko wycięte. Chociaż w wielu pracach nadal ręcznie kształtuję listki, uważam, że to naprawdę świetna rzecz:-)
Zestaw zawieszek dorobił się zielonego brokatu na listkach i czerwonego na kuleczkach.Jakoś mam sentyment do świecidełek, zwłaszcza w tym okresie;-) Uwielbiam po prostu, gdy wszelakie bombki, bombeczki migoczą na choince wśród lampek:-) No dobra, poza świętami też jestem w typie "sroki";-) A co mi tam;-) 
Zawieszki zostały klasycznie oszronione. Musiałam po prostu jak zawsze:-) Cóż, taki mój styl i nawet z tym zbytnio nie walczę:-) Sznureczek to połączenie brązu ze złotą niteczką, bardzo mi tutaj  pasował:-)
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Zawieszki choinkowe z masy solnej
























Wczoraj układając swoje rzeczy w nieco przemeblowanej "pracowni" (dumne słowo;-) ) zdałam sobie sprawę ile mam rzeczy do pomalowania! Miałam w planach wrócić na jakiś czas do decoupage, a tu przenosząc rzeczy w nowe miejsca, "odkryłam", że mam ich całe mnóstwo w stanie surowym... Nie wiem kiedy ja się z tym wszystkim ogarnę? ;-) Tak to już jest, jak ma się natłok pomysłów, a tylko dwie ręce. Szczęśliwą była by tu pewnie ośmiornica. Osiem "rąk" i każda pracuje niezależnie... hmm... Rozmarzyłam się na temat tej dygresji;-)
No i co teraz? Iść lepić nowe tworki, czy pójść pomalować zaległości?!
Miłego dnia Kochani i jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie tak miłe słowa, które tu zostawiacie. Mam nadzieję, że Was nie rozczaruję moimi kolejnymi pracami:-)

czwartek, 24 października 2013

Aniołki z masy solnej - Aniołek z napisem "Kocham Cię"

Witajcie:-) Na początku bardzo dziękuję wszystkim, którzy znaleźli czas i chęć tu do mnie zajrzeć. Serdecznie witam nowych obserwatorów, mam nadzieję, że zechcecie tu częściej zaglądać;-) Swoimi komentarzami sprawiacie mi wiele radości, za co również chciałabym przy okazji- podziękować!
Tematem przewodnim dzisiejszego postu będzie kolejny aniołek z serii lalkowych. Tym razem również z napisem odciśniętym w masie solnej. 
Oto aniołek:
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej
























Tym razem w napisie znalazła się literka z polskimi znakami: "Ę". Oczywiście w zestawie takiej nie ma, więc na potrzeby projektu- aniołek dorobił się małego tuningu alfabetycznego;-) Nie jest to w sumie jakiś wielki problem, więc nie zamierzam się ograniczać z napisami;-)
Aniołek ma również wiszące nóżki, ale włoski nie z pakuł, a ze sznurka. Sznurek ten jest o tyle ciekawym "narzędziem" do pracy, że pod wpływem wyginania w palcach- przyjmuje pożądany kształt. Nie jest oczywiście tak plastyczny, że nawijając go na palec uzyska się np.spiralne loki, ale podkręcić i wywinąć w pożądanym kierunku, można jak najbardziej:-) Występuje też w różnych kolorach, co daje dodatkowe możliwości twórczej ekspresji;-)
Tutaj jeszcze z bliska:
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Anioł z masy solnej
























Od razu powiem, że ta "ryska" na buźce, to nie zadrapanie, a jeden odgięty włosek, którego podczas fotografowania aniołka, po prostu nie zobaczyłam;-) Jak widać też nie wszystkie włoski są ujarzmione, ale łatwo to zmienić używając kleju. Ja jednak lubię, gdy są właśnie takie, wydają mi się bardziej naturalne. W końcu aniołom tez wolno mieć "artystyczny nieład" na głowie. Z tego co wiem, nikt im tego odgórnie nie zabronił;-)
Na koniec chciałabym jeszcze wspomnieć o akcji- pomoc dla Arturka. Więcej na ten temat można przeczytać chociażby na blogu u pani Ewy (www.artesania-rekodzielo.blogspot.com). Na pewno w niejednej szufladzie chowają się skarby małe i większe, które zamiast leżakowania, mogą stać się środkiem pomocy. Ja również dołączam się do akcji. Miłego dnia Kochani!

środa, 23 października 2013

Aniołki z masy solnej - Aniołek z napisem "Opiekun"

Witajcie:-) Jak pisałam w jakimś z poprzednich postów- zaczęłam eksperymenty z odciskanymi w masie literkami. W wyniku tej aktywności, powstała seria aniołków zrobionych z masy solnej z różnymi napisami i przesłaniami. Są to aniołki, które wyrażają uczucia, inne składają życzenia, etc. Dzisiaj jako pierwszy z tej serii aniołek - opiekun:-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z napisem, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołki z masy solnej z napisami
























Aniołek oczywiście z serii lalkowych, praktycznie 99,9% tworzonych obecnie przez mnie aniołków to właśnie takie. Chociaż wczoraj stworzyłam kilka aniołków- zawieszek na choinkę i te akurat będą miały "uproszczone" buźki;-) 
Poniżej jeszcze większe zbliżenie na napis- uważacie że jest wystarczająco czytelny?  Wydaje mi się, że w tym przypadku jest dobrze:-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z napisem, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej z napisem
























Ciekawa jestem Waszego zdania o tego rodzaju aniołkach - z napisami. Myślę, że dają "nowe" możliwości;-) Fajnie mieć swojego aniołka z dedykacją lub imieniem;-) Jak uważacie? Miłego dnia kochani! :-)

środa, 16 października 2013

Biżuteria - Kolczyki ze szkłem weneckim w pudrowo różowym kolorze

Witajcie:-) Po serii aniołków zrobionych z masy solnej- mały przerywnik;-) Będą nim kolczyki, które schowały się gdzieś wśród zdjęć i dzisiaj zechciały się pokazać;-) 
Zostały wykonane z użyciem szkła weneckiego w pięknym, bladym różu, który wewnątrz ma srebrną poświatę. Do tego kilka łańcuszków różnej długości i koraliczki z Jablonexu oraz crackowanego szkła;-) 
Kolczyki, Kolczyki ręcznie robione,kolczyki ze szkłem weneckim, Biżuteria autorska, Unikatowa biżuteria, rękodzieło
























Jestem ciekawa czy przypadną Wam do gustu. Mi osobiście się podobają;-) Są takie "mroźne";-) Otrzymałam w końcu zamówione nowe foremki i dodatki, które chcę zastosować do masy solnej:-) Tak więc lojalnie ostrzegam - z masa solną to nie koniec;-)
 Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Miłego dnia Kochani! :-)

niedziela, 13 października 2013

Masa solna - Mały aniołek - zawieszka na choinkę

Witajcie:-) Wracam do rzeczywistości;-) Po przeuroczym weekendzie spędzonym wśród lasów nad wodą, trzeba pogodzić się z powrotem do miasta. Od około dwóch godzin jestem w domu. Jak widać można przeżyć weekend bez dostępu do internetu;-) Jeszcze nie oderwałam się do końca od leniuchowania, zajadania pysznościami;-) Uśmiech też jeszcze mi z twarzy nie schodzi. Zdecydowanie tego było mi trzeba! :-) Naładowałam akumulatory i od jutra mogę wracać do obowiązków. Dzisiaj jeszcze leniwy błogostan;-) 
Wpadam tylko na chwilę, by pokazać Wam małego aniołka. Ma kilka cm i myślę, że świetnie sprawdzi się jako choinkowa ozdoba:-) 
Oto on:
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Anioł z masy solnej
























Aniołek ma dla ozdoby dodane perełki, które przykleiłam klejem na gorąco, podobnie jak włoski z pakuł. No nic, ja uciekam cieszyć się ostatnimi chwilami tego uroczego weekendu:-) Mam nadzieję, że dla Was wszystkich był równie udany!

piątek, 11 października 2013

Aniołki z masy solnej - Rozanielony aniołek z masy solnej

Witajcie:-) Pogoda raczyła się poprawić, więc trzeba korzystać:-) Spacery, grzybobrania, ławeczka w parku- od wyboru do koloru:-) Aż się chce żyć i tworzyć, gdy za oknem świeci słoneczko:-)
Dzisiaj kolejny aniołek zrobiony z masy solnej z serii lalkowych w abstrakcyjnym wydaniu:-) 
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołki z masy solnej
 Włosy z pakuł i mnóstwo serduszek:-) To taki aniołek w pozytywnym wydaniu. Powinien każdemu poprawić nastrój, nawet gdy brak powodów do radości. Wierzę, że podzieli się pozytywną energią:-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Anioł z masy solnej
























W ten weekend planuję w końcu odpocząć. Chcę wykorzystać piękną pogodę i wyjechać za miasto. Pospacerować, pójść na grzyby, naładować baterie do dalszej pracy:-) Mam nadzieję, że się zregeneruję. Może stworzę jakąś mandalę nad brzegiem jeziora, a może najzwyczajniej w świecie "wyleniuchuję się " przez dzień lub dwa... ale wiem, że nie dam rady zbyt długo wysiedzieć bezczynnie;-) Miłego weekendu i wypoczynku dla Was wszystkich! :-)

czwartek, 10 października 2013

Aniołki z masy solnej - Anioł matczynej miłości

Witajcie:-) Kolejny aniołek z serii lalkowych chce powiedzieć "oto ja" ;-) Dam mu więc na to szansę;-) Oto on:
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej
























Wciągnęły mnie anioły na całego. Jeszcze nie skończę malować wypieczonych, a już kusi mnie zrobienie kolejnych. W głowie mam milion pomysłów na minutę. Szkoda, że nie realizują się one w równie błyskawicznym tempie;-) Tym oto sposobem dalej tkwię z górą "surowych" aniołków i zawieszek na choinkę, a tu już ciągnie do lepienia nowych. Też tak macie? Sprawa wyglądałaby inaczej gdybym częściej używała barwionej masy solnej, ale... z reguły tego nie robię. Musiałabym zrobić ją w zbyt wielu wariantach kolorystycznych. Lubię, gdy aniołki są kolorowe (ten ma mało kolorków jak na ironię, gdy o tym piszę;-) ). Nie lubię zaś przechowywać masy przez dłuższy czas, w sumie nawet doby, bo mam wrażenie, że to już  nie to samo. Obojętne czy dodam potem mąki, etc. Stąd za każdym razem wyrabiam wszystko co przygotowałam.
Dzisiaj skończę kolejną partię aniołków. Pozostaje dodać tylko ostatnią warstwę lakieru i dokleić włosy, zawiesić nóżki, etc. Oczywiście tradycyjnie znowu najwięcej powstało z dyndającymi nóżkami. wiecie, że jak już się na coś uprę, to nie ma "bata" ;-) Będę to aniołki z odciskanymi napisami. Skoro od wakacji czekał zestaw literek do lukru, to kiedyś się w końcu musiał doczekać;-)
Ale wracając do dzisiejszego  aniołka. Poniżej zbliżenie na buzię i skrzydełka:
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
























Wczoraj zrobiłam zamówienie na różne foremki, które mam nadzieję z powodzeniem zastosować w kolejnych projektach. Oby tylko szybko dotarły paczuszki, bo czekam na nie z niecierpliwością:-) A Wy lubicie używać takie ułatwienia w swojej pracy artystycznej? Dajcie znać, bardzo chętnie poznam Waszą opinię na ten temat:-) Miłego dnia kochani i dziękuję, że tu zaglądacie:-)

wtorek, 8 października 2013

Anioły z masy solnej - Anioł Brygidka zwana "Sasanką"

Witajcie:-) Nadal "tkwię" na całego w anielskiej tematyce ;-) Nie pytajcie mnie proszę dlaczego anioł zwie się Brygidą, a o Sasance już nie wspomnę. Nie dość, że trzyma on w fartuszku bardziej niezapominajki i z sasankami nie ma nic wspólnego, to jeszcze takie "dorosłe" imię;-) No cóż, z aniołami z masy solnej czasami tak jest po prostu. Powoli się do tego przyzwyczajam. "Przyklei się" jakieś imię czy nazwa i za nic nie chce wyjść z głowy;-) Nie pozostaje nic innego jak tylko się z tym pogodzić;-)
Proszę Państwa oto więc Brygida we własnej osobie: 
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Anioły z masy solnej
 Brygida ma wzrok rozmarzony, bo bardzo tęskni za latem (podobnie jak ja) ;-) Wygląda go z niecierpliwością. Poniżej jeszcze w zbliżeniu. Brygidka to również aniołek z serii lalkowych.
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej

Nie wiem jak u Was, ale u mnie od rana zagościła mgła. Szaro i wilgotno... Słoneczko już rzadziej świeci i gdy tylko pojawi się na niebie- od razu pędzę do kuchni i zabieram się za tworzenie aniołów. Mam tak ustawiony blat, że akurat słoneczko świeci na wszystko co robię. Nie ma innego wyjścia jak tylko z tego korzystać;-) Dla mnie to taka forma fototerapii, a jak wiecie- ja działam na baterie słoneczne;-)
Miłego dnia kochani! :-)

sobota, 5 października 2013

Aniołki z masy solnej - Anioł o czarnych oczach...

Witajcie:-) Pierwsze przymrozki już na nami i pierwsze skrobanie szyb w samochodzie rano- również;-) Wkraczamy w erę chłodniejszych dni i nocy. Cóż trzeba się będzie posiłkować ciepłymi szalikami, etc. Ja tradycyjnie będę marzyc o wiośnie, by przyszła jak najszybciej- by w ogóle przyszła, bo w tym roku praktycznie jej nie było;-) Ale dość meteorologicznych wywodów;-)
Przychodzę dzisiaj do Was z abstrakcyjnym aniołkiem z masy solnej. W odróżnieniu od pozostałych aniołów- ten zamiast niebieskich, ma oczy czarne. Tak dla urozmaicenia;-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołki z masy solnej
























Bardzo lubię aniołki z pakułowymi włosami. Niestety jest z nimi trochę pracy. Trzeba je najpierw wyprać, wysuszyć, potem rozczesać, etc. Niemniej efekt końcowy jest wart włożonego wysiłku (oczywiście moim zdaniem).
Aniołek jest również przedstawicielem serii lalkowych. Lubię robić aniołki o różnych "formach", nie tylko takie "klasyczne" z raczkami i nóżkami w sukienkach. Takie jak ten dają mi  dużo radości, mimo że są bardziej "nierealne" ;-)
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej
























Mam nadzieję, że takie" inne" wydanie aniołków z masy solnej również się Wam spodoba. Ja bardzo je lubię. Życzę Wam miłego dnia! I witam ciepło wszystkich odwiedzających to miejsce oraz tych, którzy są tu pierwszy raz:-)

czwartek, 3 października 2013

Aniołek z masy solnej - Anioł z różanego ogrodu...

Witajcie:-) Ostatnimi czasy tworzenie aniołów zajmuje zdecydowanie najwięcej mojego czasu, stąd łatwo się domyślić co będzie się tu pojawiało;-) Dzisiaj prezentuję aniołka z masy solnej z serii lalkowych. Ma włosy zrobione z pakuł i wiszące nóżki:-) 
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej
























Jakoś nie doczekał się imienia, bo nic mi nie przyszło do głowy. Cóż niektóre aniołki z masy solnej mają imiona praktycznie od razu. Inne są bardziej tajemnicze;-)
Macie jakiś pomysł na imię dla tego aniołka?
Aniołek z masy solnej, Anioł z masy solnej, Masa solna, Figurka z masy solnej, Aniołek z wiszącymi nóżkami, aniołek z doczepianymi włoskami
Aniołek z masy solnej
























Mam dużo planów odnośnie dzisiejszego dnia...tylko nie wiem od czego zacząć? Czy od zrobienia wieńców, które czekają, czy od malowania aniołków, które piętrzą się coraz bardziej, czy może od zrobienia aniołka dla małej Amelki? A może zrobić duże pudełko, które ma być zdobione decoupage i leży cierpliwie na półce od nie wiem już sama kiedy... ;-) Chyba zacznę od śniadania i kubka kawy;-) Mam nadzieję, że w trakcie przyjdzie olśnienie i coś sensownego ustalę:-)

wtorek, 1 października 2013

Masa solna - Ozdoby świąteczne - Zawieszki na choinkę

Witajcie:-) Zastanawiałam się co dziś Wam pokazać i już miał być to aniołek, ale w końcu padło na zawieszki;-) Sezon świąteczny w świecie rękodzielnictwa zaczyna się dużo wcześniej niż "tradycyjny". Przynajmniej tak myślałam do wczoraj, kiedy to w jednym ze sklepów na literę "L", znalazłam regał z gwiazdorkami, kalendarzami adwentowymi, etc;-) Padło więc na ozdoby choinkowe, nad którymi ostatnio pracowałam. Chciałabym kilka z nich pokazać- reszta czeka na pomalowanie. W planach mam dużo projektów. Mam nadzieję, że uda mi się je wszystkie zrealizować;-)
Przechodząc do meritum:
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Zawieszki na choinkę z masy solnej
























Oto kilka zawieszek na choinkę z masy solnej, do wykonania których użyłam silikonowych stempli. Bardzo podoba mi się ich ornamentowy wzór, stąd stał się inspiracją do wykonania świątecznych ozdób:-)
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Ozdoby na choinkę z masy solnej
























Poniżej w jeszcze większym zbliżeniu. 
Użyłam złotej farby, którą pocieniowałam metaliczno-miedzianą. Kropeczki wykonane zostały przy użyciu "perlen pena".
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Ozdoby choinkowe z masy solnej

Tutaj ozdoby w innym wydaniu:
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Zawieszki na choinkę z masy solnej























Te "pierniczki" zostały zabarwione w masie. Następnie oprószone i ozdobione również przy pomocy "perlen pena". Bardzo lubię efekt, który można wyczarować przy jego użyciu.
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Zawieszki na choinkę z masy solnej

Zawieszki są dwustronne. Niestety zapomniałam sfotografować ich tył. Jest on oszroniony, tak na wypadek "kręcenia" się zawieszki na choince;-) A co tam, niech się prezentują ładnie z każdej strony;-)
Kolejne zawieszki są w bardziej miedzianym kolorze. Perełki klasyczne i oszronienie, bo oczywiście nie mogłabym inaczej;-)
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Ozdoby choinkowe z masy solnej
























Moim zdaniem prezentują się jak prawdziwe ciacha;-) Takie z lukrowymi kropeczkami:-)
Zawieszki na choinkę z masy solnej, Ozdoby na choinkę z masy solnej, Ozdoby świąteczne z masy solnej, masa solna
Zawieszki na choinkę masa solna
























To byłoby na dzisiaj tyle. Więcej zdjęć jakoś nie mogę dodać, stąd pojawią się w jednym z następnych postów. Chciałam opublikować je wszystkie razem, gdyż stanowią integralną część, no ale widać ma być inaczej;-)
Mam nadzieję, że nie zamęczyłam Was moimi "słonymi" pracami, bo planuję w najbliższym czasie pokazać ich znacznie więcej;-) Miłego dnia!